Wezwani na miejsce przestępstwa policjanci przeprowadzili oględziny oraz przesłuchali świadków, natomiast technik zabezpieczył ślady. - Sprawą od razu zajęli się kryminalni, którzy przeanalizowali wszystkie zdobyte informacje i przeprowadzili wiele rozmów o zdarzeniu. Sprawdzili też, że na początku sierpnia w tym samym lokalu doszło do podobnego przestępstwa - tłumaczy asp. sztab. Mariusz Chrzanowski.
W zatrzymaniu sprawcy pomogły jego cechy charakterystyczne oraz rozpoznanie w tzw. "półświatku przestępczym". Kilkanaście godzin po zdarzeniu 19-latek był już w rękach policji. - Mężczyzna usłyszał dwa zarzuty rozboju, a jeszcze dziś o jego dalszym losie zadecyduje sąd, który rozpatrzy prokuratorski wniosek o areszt - dodaje rzecznik gdańskiej policji.
Za rozbój grozi kara do 12 lat pozbawienia wolności.