Gdańsk: Wyrzucił kota z trzeciego piętra! Ukrywał się na działkach

Zgłoszenie o szokującym zdarzeniu w Nowym Porcie mundurowi otrzymali pod koniec minionego tygodnia. - Funkcjonariusze pojechali na miejsce i ustalili, z którego mieszkania zostało wyrzucone zwierzę. Ranny kot trafił pod opiekę weterynarza - tłumaczy asp. szt. Mariusz Chrzanowski z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku. - Mundurowi przeprowadzili oględziny i przesłuchali świadków. Szybko też ustalili, że sprawca jest znajomym jednego z domowników. Mężczyzna uciekł, kiedy zorientował się, że zgłaszający zawiadomili policję. Jego tożsamość była znana. To 40-latek, który nie ma stałego miejsca zamieszkania - dodaje rzecznik KMP.

W czwartkowy poranek (13 sierpnia) policjanci z Nowego Portu udali się w rejon ogródków działkowych. Tam dzielnicowy zatrzymał poszukiwanego. - Mężczyzna był pijany. Został przewieziony do aresztu - mówi asp. szt. Mariusz Chrzanowski.

Dziś 40-latek usłyszał zarzut znęcania się ze szczególnym okrucieństwem nad zwierzętami. Grozi za to do 5 lat pozbawienia wolności. O jego dalszym losie zadecyduje sąd.