Planowane od 1 kwietnia podwyżki cen odczują przede wszystkim turyści oraz osoby, które korzystają z biletów jednorazowych.
Za bilet normalny na jeden przejazd zapłacimy 3,80 zł, a nie dotychczasowe 3,20 zł. Cena biletu godzinnego wzrośnie z 3,80 zł do 4,40 zł. Za dobowy bilet zapłacimy więcej o złotówkę, czyli dokładnie 14 zł. Bilety ulgowe będą, jak do tej pory, o 50 procent tańsze. W przypadku biletów okresowych mówimy o kilkuprocentowym wzroście cen.
Zdaniem radnych decyzja o podniesieniu kwot, jakie zapłacimy za przejazdy komunikacją miejską, ma wynikać głównie z:
- konieczności pokrycia kosztów eksploatacyjnych,
- zwiększenia częstotliwości funkcjonowania niektórych linii,
- wzrostu nakładów na usprawnienie sieci transportowej,
- zakupu i wydzierżawienia nowych autobusów,
- zakupu taboru tramwajowego dla nowych tras.
Dochody z biletów w zaledwie 33 procentach pokrywają wydatki przeznaczone na przewozy. Te wynoszą już 366 milionów złotych rocznie.