Szuka jej rodzina, szukają jej policjanci, za sprawą kolejnych wpisów i artykułów szukają też internauci. O zaginięciu 16-letniej Mai pisaliśmy w ostatni weekend. Rodzina, która podejrzewa, że Maja mogła zostać porwana, zgłosiła sprawę na policję. Nastolatka mieszkała w Gdańsku.
"Nie zostałam porwana!"
Dziewczyna znalazła się wczoraj. Póki co... na Facebooku. Nastolatka umieściła swoje zdjęcie, na której trzyma kartkę z wpisaną datą.
Oprócz fotografii, Maja zamieściła też emocjonalny w swej treści wpis.
Dziewczyna pisze: "(...)Chciałabym wszem i wobec sprostować jedną rzecz, która nie wiem czemu kilka razy obiła mi się już o uszy. JA NIE ZOSTAŁAM PORWANA. Zgadza się, uciekłam z domu, ale był to pierwszy taki przypadek i początkowo miało to wszystko trwać raptem kilka dni. Zostawiłam rodzinie na biurku kartkę, w której jest napisane, że mam już dosyć tego wszystkiego (...)".
Nowe lwy w gdańskim zoo [ZOBACZ ZDJĘCIA!]
Zaginiona Maja z Gdańska. Policja nadal jej szuka
W dalszej części wpisu stawia ostre zarzuty swojej rodzinie.
Co ważne, dla policjantów Maja nadal figuruje jako osoba zaginiona. - Oczywiście znamy ten wpis na Facebooku. Weryfikujemy zawarte tam informacje. Jednak musimy porozmawiać osobiście z Mają. Dla nas sprawa się jeszcze nie kończy - dla ESKAINFO.pl wypowiada się rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.