Gdańsk. Zaginiony ratownik medyczny nie żyje! Jego ciało znaleziono w lesie
Zaginiony ratownik medyczny z Gdańska Jakub B. nie żyje. Ciało mężczyzny znaleziono w środę, 26 stycznia, na osiedlu Matemblewo w Gdańsku, w godzinach przedpołudniowych - informuje "Dziennik Bałtycki". 38-latek był poszukiwany przez policję w Gdańsku od poniedziałku, 24 stycznia, po tym jak zgłoszono jego zaginięcie. Po raz ostatni widziano go w piątek, 21 stycznia, gdy wyszedł ze swojego mieszkania w dzielnicy Morena w Gdańsku. Sprawą śmierci ratownika medycznego z Gdańska zajęła się tamtejsza prokuratura. Jak informuje Grażyna Wawryniuk, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Gdańsku, na ciele mężczyzny nie znaleziono obrażeń, które mogłyby spowodować osoby trzecie, ale przyczyny zgonu 38-latka wyjaśni dopiero sekcja zwłok. W jego poszukiwaniach brali m.in. udział druhowie z Grupy Poszukiwawczo-Ratowniczej OSP Gdańsk, którzy bardzo przeżyli śmierć swojego kolegi.
- Czasami akcje, w których bierzemy udział są dla nas szczególnie trudne… Przez ostatnie 2 dni działaliśmy na terenie trójmiejskich lasów poszukując naszego Kolegi ? Kuba… nie tak mieliśmy się spotkać… Rodzinie, Przyjaciołom i wszystkim Bliskim składamy głębokie wyrazy współczucia… - napisali na swoim profilu facebookowym.
Czytaj też: Gdańsk. Nie żyje 46-latka! Jej ciało dryfowało w zbiorniku retencyjnym
Czytaj też: Starogard Gdański: Ten człowiek może mieć związek z morderstwem! "Spoczywaj w pokoju, mamuś. Znajdziemy go"
Czytaj też: Gdańsk. Ciało kobiety i mężczyzny w mieszkaniu na Oruni! Są pierwsze ustalenia policji