Projekt zostanie poddany głosowaniu radnych. Jeśli zostanie przyjęty, już od 1 września tego roku najmłodsi gdynianie pojadą autobusami i trolejbusami za darmo. - Nie chcemy wyrabiać dodatkowych kart czy biletów miesięcznych. Legitymacja potwierdza, że dziecko chodzi do gdyńskiej podstawówki. Jeśli kontroler zobaczy taki dokument, ma puścić ucznia dalej. Gdynianie, płacąc podatki, i tak dofinansowują komunikację publiczną w naszym mieście - mówił koordynator akcji „Dzieciaki bez biletów”, Arkadiusz Dzierżyński, w rozmowie z Aleksandrą Szocik, reporterką Radia ESKA. Posłuchaj:
Bezpłatnie z komunikacji miejskiej w Gdyni mogłoby korzystać około 19 tysięcy uczniów. Inicjatorzy pomysłu uważają, że miasto dopłaci do darmowych przejazdów nie więcej niż 1,5 miliona złotych rocznie. Jak twierdzi Paulina Piechna-Więckiewicz, która podobną akcję zainicjowała w Warszawie, to niewielki wydatek, który z pewnością się opłaci. Posłuchaj:
Bezpłatna komunikacja miejska dla uczniów podstawówek działa już w stolicy, a także w Krakowie, Kołobrzegu i Zielonej Górze. Podobnej ulgi chcieliby również gdańszczanie, którzy złożyli już odpowiedni wniosek do miejskich radnych.