Wszystko działo się w nocy, 21 czerwca. W trolejbusie, który jechał ulicą Morską doszło do sprzeczki, która mogła skończyć się tragicznie. Portal tvn24 powołuje się na relacje świadków, z których wynika, że napastnik wyjął nagle nóż i wbił go w brzuch młodego mężczyzny. Inny pasażer chciał pomóc ofierze i sam został zaatakowany - bandyta próbował ranić go nożem w głowę.
- Poszkodowani (obaj w wieku 26 lat) odnieśli obrażenia wymagające pomocy lekarskiej, agresywny sprawca przestępstwa zbiegł z miejsca zdarzenia - relacjonują policjanci.
Zobacz także: Gdańsk: Tragedia na torach. 31-latek potrącony przez Pendolino
Nad wyjaśnieniem tej sprawy pracowali kryminalni z komisariatu w Chyloni. - Policjanci przez blisko 7 miesięcy sprawdzali wszelkie sygnały dotyczące nożownika. Wczoraj nad ranem zapukali do drzwi jednego z mieszkań, gdzie mógł ukrywać się podejrzewany o to przestępstwo 20 - latek - informują funkcjonariusze.
Policyjne ustalenia okazały się trafne. Mężczyzna został zatrzymany i usłyszał zarzuty uszkodzenia ciała dwóch mężczyzn. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Co ciekawe, 20-latek był poszukiwany przez wymiar sprawiedliwości w związku z przestępstwami, których dopuścił się w przeszłości. Wyrokiem sądu najbliższe 17 miesięcy spędzi w więzieniu.