Codziennie do punktu w szkole podstawowej nr. 43 przy ul. Porębskiego w Gdyni, przyjeżdża kilkadziesiąt matek z dziećmi. Kobiety wraz ze swoimi pociechami uciekły przed szalejącą w ich kraju wojną, a ich mężczyźni zostali tam by walczyć z wrogiem. Jeszcze do wczoraj Gdynia dla wielu uchodźców była tylko chwilowym przystankiem w dalszej podróżny. Kobiety z dziećmi trafiały do Gdyni na kilka godzin lub jedną noc, a potem ruszały w drogę do swoich rodzin czy przyjaciół m.in. w Niemczech lub Szwecji.
Od wczoraj w szkole przy ul. Porębskiego przebywają matki z dziećmi, które w większości nie mają się gdzie podziać i zostaną w mieście aż do końca wojny. W punkcie zorganizowanym w szkole mają zapewniony nocleg, świeżą pościel, wyżywienie, ciepłe ubrania, środki higieny i pieluchy. W opiekę nad kobietami i ich dziećmi zaangażowali się pracownicy szkoły, wolontariusze, tłumacze oraz gdyńska radna Samorządności Anna Myszka.
Żeby zapewnić sprawne funkcjonowanie punktu priorytetem jest znalezienie kobietom z dziećmi spokojnego dachu nad głową nawet na kilka dni. Mieszkańcy, którzy mogą dać im schronienie proszeni są o kontakt ze Szkołą Podstawową nr. 43 w Gdyni pod nr. tel. 58 625 57 09 lub z radną Anną Myszką pod nr. tel. 601-852-163. Czytaj też: Gdynia ma nowego milionera. Szóstka w Lotto przyniosła fortunę!