W jednym z bloków na Witominie doszło do próby zabójstwa. Do mieszkania 56-latka przyszedł nieznany mężczyzna i wszczął awanturę z właścicielem. Podczas kłótni dwukrotnie ugodził go nożem w okolice klatki piersiowej i uciekł. Zaraz po otrzymaniu zgłoszenia na miejscu pojawili się policjanci z psem tropiącym oraz pogotowie ratunkowe. Mundurowi przeszukali pobliski teren. Pies podjął trop i dzięki jego pomocy udało się odnaleźć sprawcę. 39-latek przebywał w budynku oddalonym o kilkadziesiąt metrów od miejsca popełnienia przestępstwa. Wytypowano klatkę i mieszkanie, gdzie miał się ukrywać. Po wejściu do środka zatrzymano podejrzanego, który schował się we wnętrzu wersalki. Przy dalszym przeszukaniu zabezpieczono także nóż, będący prawdopodobnym narzędziem zbrodni.
Oprócz poszukiwanego zatrzymano mężczyznę i kobietę, którzy pomagali mu się ukryć. Czyn ten mogą przypłacić nawet pięcioletnim pobytem w więzieniu. 39-latek usłyszał natomiast zarzut usiłowania zabójstwa. Grozi mu za to kara dożywotniego pozbawienia wolności.