Oni nie narzekają na pogodę… zwłaszcza w jesienne i zimowe dni, kiedy woda w Bałtyku jest lodowata, a plaża zupełnie pusta. Biegowi Wariaci z Gdyni zgotowali dziś przy Bulwarze Nadmorskim morderczy trening dla wszystkich tych, którzy chcieli sprawdzić granice swoich możliwości… a przy okazji pomóc najbardziej potrzebującym.
W samo południe grupa treningowych „masochistów” zabrała się do ćwiczeń. Czego tam nie było! Wbieganie po schodach, czołganie się po piasku, trening wytrzymałościowy i niemały, bo 5 kilometrowy dystans do przebiegnięcia. Uczestnicy (ci najwytrwalsi) zrobili trzy serie morderczych ćwiczeń... po czym rzucili się do lodowatej wody. Kąpiel na pewno ostudziła ich rozgrzane mięśnie!
W treningu najważniejsza była oczywiście dobra zabawa, ale też szczytny cel. Uczestnicy przyłączyli się do charytatywnej zbiórki pieniędzy i najpotrzebniejszych artykułów higienicznych. Wszystko, co udało im się zgromadzić, zamierzają przekazać gdyńskiemu Hospicjum Dziecięcemu „Bursztynowa Przystań”.