Grupa mieszkańców Gdyni postanowiła napisać w tej sprawie petycję skierowaną do władz miasta. Pismo zamieszczone w sieci i wysłane na adres Urzędu Miasta, trafiło na podatny grunt. Gdynianie od ponad tygodnia grzęzną na zakorkowanych drogach w okolicy Estakady Kwiatkowskiego, która na wysokości ul. Janka Wiśniewskiego przechodzi wymianę dyletacji. Petycję o przywrócenie połączenia SKM do północnych dzielnic miasta zdążyło już podpisać 1398 osób.
- Komunikacja kolejowa jest najlepszą alternatywą dla Estakady Kwiatkowskiego, będącej obecnie jedyną możliwą trasą łączącą z centrum miasta, a biorąc pod uwagę fakt zbudowania lotniska oraz powstawania wielu nowych osiedli w północnych częściach Gdyni i na terenie gminy Kosakowo, SKM wydaje się wręcz koniecznością - dowodzą mieszkańcy optujący za przywróceniem drogi kolejowej.
Co na to miasto? Samorządowcy zdają się podchodzić do pomysłu z umiarkowanym optymizmem. Jedną z osób, która odniosła się do podnoszonej kwestii jest wiceprezydent Gdyni Michał Guć. Zastępca prezydenta podkreśla, że w tym przypadku interesy miasta oraz mieszkańców są zbieżne, a na przeszkodzie realizacji tego zadania, stoją jednak inne instytucje, dla których priorytetem nie jest obsługa pasażerska na tym właśnie odcinku.
Całość wypowiedzi wiceprezydenta można przeczytać tutaj:
Chcesz podpisać petycję za przywróceniem połączenia kolejowego w północne rejony Gdyni? Możesz to zrobić TU>>>PETYCJA