Poszukiwania Szymona Sz. (17 l.). Impreza, której zakończenia nie zna nikt
Aktualizacja, niedziela, 19 czerwca, godz. 16.34
Jak informuje policja w Pucku, ciało 17-letniego Szymona wyłowiono z Bałtyku w niedzielę, 19 czerwca. Przed godz. 11 dryfujące na wodzie zwłoki na wysokości plaży Hel-Bór zauważyli przypadkowi świadkowie. Wstępnie wykluczono udział osób trzecich w przyczynieniu się do śmierci 17-latka. Śledczy zdecydowali ponadto o zabezpieczeniu ciała na potrzeby przeprowadzenia sekcji zwłok.
Wcześniej pisaliśmy:
Trwa zakrojona na potężną skalę akcja poszukiwawcza za 17-letnim Szymonem Sz.. Ostatni potwierdzony kontakt z nastolatkiem był w nocy z soboty na niedzielę (11-12 czerwca) około 1.00. Miał czekać na rodziców w umówionym miejscu - przy kebabie w Jastarni. "Uznaliśmy, że tak będzie bezpieczniej" - mówi matka chłopca cytowana przez TVN24.pl, bo chłopak był na imprezie urodzinowej u kolegi, a mieszka na Helu. O 1.00 zadzwonili ponownie, by dopytać gdzie jest. "Bełkotał coś o górze i dole [...] Krzyczeliśmy, żeby włączył kamerę". Wtedy telefon się wyłączył. I nie działa do dziś. Relacje świadków sugerują, że był widziany w Jastarni - przy wejściu na plaże nr 49.
Zobacz także: Makabryczne filmy o Iwonie Wieczorek?! Publikuje je tajemniczy autor. Przerażające!
Policja znalazła czapkę Szymona
- Tak, potwierdzam, czapkę znaleziono na terenie leśnym, to ścieżka która prowadzi na plażę - mówi nam oficer prasowy puckiej komendy mł.asp. Łukasz Brzeziński. I dodaje, że we wtorek (14.06.22) w poszukiwania, poza regularną akcją policji i Kaszubskiej Grupy Poszukiwawczo-Ratowniczej - był zaangażowany helikopter Komendy Głównej Policji, który przeczesał wybrzeże Bałtyku i całą Wyspę Pucką.
Polecamy: Wyciek nieznanej substancji do Bałtyku. Pobrano próbki. Gigantyczna plama na morzu
– Funkcjonariusze sprawdzają zapisy z kamer monitoringu oraz analizują zdobyte informacje. Policjanci nawiązali kontakt z grupą poszukiwawczo-ratowniczą, która pomaga w poszukiwaniach. Zaangażowano operatora drona, sonaru, policjantów z komisariatu wodnego komendy wojewódzkiej. Kolejny dzień policjanci z Oddziału Prewencji Policji w Gdańsku przeczesują miejsca, w których może przebywać nastolatek, m.in. linię brzegową, wydmy, lasy, parki, skwery – mówi o poszukiwaniach Szymona Karina Kamińska z Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku.
Poszukiwania Szymona. Zagrożenie życia?
Do tej pory rodzina 17-latka zaoferowała już 10 tysięcy złotych za pomoc w odnalezieniu syna. Jak ustalamy, policja przesłuchała świadków i - na razie - z ustaleń nie wynika, jakoby życie Szymona mogło być zagrożone. A jednak chłopaka nie ma już trzecią dobę, co znacząco odbiega od jego regularnego zachowania: "Nigdy nie wracał do domu pod wpływem alkoholu" - przekonuje matka chłopca.
Nie przegap: Kulisy szukania ZAGINIONYCH dzieci! Co robić, gdy znikają bliscy? Wstrząsająca relacja matki!
W sprawę zaangażowano również trzech jasnowidzów, którzy twierdzą, że Szymon żyje, ale nie wiedzą gdzie jest.
Policja i grupa poszukiwawcza nie ustaje w ustalaniu faktów. Poszukiwania prowadzą - w trybie ciągłym - od niedzieli. To znaczy, że do tej pory nie zarządzono żadnej przerwy w związku z zapadnięciem nocy, czy złych warunków.
- Akcja trwa 24 godziny na dobę, wymieniamy się i sukcesywnie przeszukujemy teren półwyspu plaży, wydm i brzegu morza - puentuje oficer.
Szymon Sz. (17 l.) [RYSOPIS]
- wzrost 175 cm,
- szczupła budowa ciała,
- włosy ciemny blond,
- zielone oczy.
W dniu zaginięcia był ubrany w czarne spodnie, czarną kurtkę, czapkę czarną z białym napisem widocznym na zdjęciu (odnaleziona przez policję).
Wszystkie osoby, które mogą pomóc w ustaleniu miejsca przebywania chłopaka, proszone są o zgłaszanie pod numer alarmowy 112, bezpośrednio na Komisariat Policji w Jastarni lub Pucku, ew. do Kaszubskiej Grupy Poszukiwawczo-Ratowniczej.