Gęsina na św. Marcina

i

Autor: Shutterstock, Simone Martini / Wikipedia

Ciekawostki

Gęsina na Świętego Marcina. Skąd wzięła się tradycja jedzenia gęsi 11 listopada?

2024-11-06 15:15

Lada moment Dzień Świętego Marcina więc jak co roku wielu Polaków przygotuje i spożyje popularną gęsinę. Tradycja ta jest z nami od wielu lat, lecz jakie ma korzenie? Dlaczego akurat ten rodzaj mięsa króluje 11 listopada w polskich domach? Więcej szczegółów poniżej.

Spis treści

  1. Gęsina na św. Marcina 2024. Tradycja, o której mało kto słyszał
  2. Gęsina na św. Marcina. Dlaczego jemy akurat ten rodzaj mięsa?
  3. Przepis na gęś na Świętego Marcina

Gęsina na św. Marcina 2024. Tradycja, o której mało kto słyszał

Dzień Świętego Marcina obchodzimy 11 listopada. To ważne święto związane z postacią Marcina z Tours, który był biskupem i jednym z najbardziej znanych świętych w Europie. Dziś znany jest jako patron dzieci, hotelarzy, jeźdźców, młynarzy, tkaczy, podróżników, więźniów, właścicieli winnic, żebraków czy żołnierzy.

Celebracja wspomnianego powyżej święta różni się w zależności od regionu naszego kraju. W Poznaniu tego dnia niemalże na każdym kroku spotyka się rogale świętomarcińskie, będące już poniekąd symbolem miasta. W innych miejscach również owe przekąski cieszą się popularnością, lecz nie są tak rozpowszechnione jak w stolicy Wielkopolski, to pewne. Co ciekawe, rogale to nie wszystko! Okazuje się, że na Dzień Świętego Marcina  je się również gęsinę. Dlaczego akurat ten rodzaj mięsa króluje na stołach?

Gęsina na św. Marcina. Dlaczego jemy akurat ten rodzaj mięsa?

Gęsina króluje na polskich stołach w okresie listopadowym, a w szczególności 11 dnia owego miesiąca, bowiem dawniej okres ten kończył prace rolników w naszym kraju i po trudnym czasie robót organizowano imprezy, gdzie serwowano gęsinę, która o tej porze roku jest najsmaczniejsza.

Mówi się również, iż tradycja jedzenia gęsiny na 11 listopada wywodzi się z IV wieku. Według legendy św. Marcin nie chciał przyjąć stanowiska biskupa, więc postanowił schować się przed wysłannikami papieża w małej zagrodzie, nie wiedząc, że znajdują się w niej ptaki. Zwierzęta nagle zaczęły głośno gęgać i tym samym wydały mężczyznę.

Przepis na gęś na Świętego Marcina

Przepisów na pyszną gęś św. Marcina można znaleźć w sieci od groma. Warto jednak sugerować się sprawdzonymi recepturami od profesjonalnych kucharzy. Właśnie dlatego dziś przedstawiamy przepis na świętomarcińską gęś według Ewy Wachowicz. Poniżej lista składników:

  • 1 gęś
  • 1,5 szklanki kaszy gryczanej
  • 3 plastry boczku
  • 1 marchewka
  • Posiekana natka pietruszki
  • 1 jajko
  • Sól
  • Pieprz.

Na początek ze środka gęsi należy usunąć podroby, umyć mięso i natrzeć solą oraz pieprzem. Kolejnym krokiem będzie przygotowanie farszu. Rozpoczynamy od pokrojenia plastrów boczku, podsmażeniu ich na oleju i dodaniu do tego marchewki. Następnie na patelnię należy wsypać półtorej szklanki kaszy gryczanej i zalać całość trzema szklankami wody. Gdy wszystko się zagotuje i przestygnie, do farszu dodajemy jajko i pierwsza część za nami.

Następny krok to już nadziewanie gęsi farszem. Po wykonaniu tej czynności wystarczy piec potrawę 20 minut w temperaturze 240 stopni Celsjusza, a następnie zmniejszyć temperaturę do 180 stopni Celsjusza i piec około 2 godzin. 

Rogale świętomarcińskie u Magdy Gessler. Cena z kosmosu

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki