Na wybrzeżu, Zalewie Wiślanym i na Żuławach pojawiło się niebezpieczeństwo związane z gwałtownym wzrostem poziomu wód w Bałtyku. IMGW wydał ostrzeżenie hydrologiczne pierwszego stopnia. Lokalnie istnieje możliwość przekroczenia stanów ostrzegawczych. Prawdopodobieństwo wystąpienia oceniane jest przez ekspertów na 75%. Alert obowiązuje w niektórych rejonach tylko do 6 stycznia, do godziny 15:00, ale lokalnie nawet do 7 stycznia, do późnych godzin nocnych. Czy powinniśmy się obawiać, że woda zaleje okolice? Na pewno nie można lekceważyć tego ostrzeżenia, ale na szczęście nie mówimy tutaj o czerwonym i pomarańczowym alercie. Sytuacja nie powinna się wymknąć spod kontroli.
Zobacz też: Mróz zaatakuje w całej Polsce! Bezlitosna prognoza i alarm IMGW [6.01.2022]
Ostrzeżenia IMGW. Alarmy meteo i hydrologiczne 6.01.2022
Alarm hydro, o którym wspominamy wyżej to nie jedyny problem. IMGW prognozuje też zamarzanie mokrej nawierzchni dróg i chodników po opadach deszczu ze śniegiem i mokrego śniegu, powodujące ich oblodzenie. W wielu miejscach temperatura powietrza obniży się do około minus 4 stopni Celsjusza wieczorem. Na śliskie drogi i chodniki trzeba uważać w województwach warmińsko-mazurskim, kujawsko-pomorskim, mazowieckim, podlaskim, lubelskim, podkarpackim, a także we wschodniej części świętokrzyskiego i Małopolski. IMGW wydał dla tych regionów ostrzeżenie I stopnia przed oblodzeniem.
Do kierowców apelujemy o szczególną ostrożność. Warto na bieżąco obserwować komunikaty Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej. Możemy w ten sposób przygotować się na trudne warunki.