Dyżurny z Komendy Powiatowej Policji w Pucku został poinformowany o zdarzeniu około godziny 15:00. Turysta, który wypoczywał na półwyspie z rodziną, wszedł do wody od strony otwartego morza. Mimo zaangażowania jednostki SAR, policyjnej łodzi motorowej oraz funkcjonariuszy na quadach, do zapadnięcia zmroku nie odnaleziono zaginionego 42-latka. Akcja musiała zostać przerwana z powodu słabej widoczności. Wcześniej w poszukiwania włączyli się wyposażeni w sonar ratownicy WOPR.
Od czwartkowego poranka mundurowi ponownie przeczesują linię brzegową. W użyciu nadal jest policyjna łódź oraz quady. Obszar poszukiwań został poszerzony.
Funkcjonariusze apelują o ostrożność w czasie letniego wypoczynku nad wodą. Pamiętajmy, że z żywiołem nie ma żartów.