Iwona Wieczorek zaginęła
Iwona Wieczorek zaginęła w nocy z 16 na 17 lipca 2010 roku. 19-letnia wówczas gdańszczanka wyszła ze znajomymi do klubu Dream Club w Sopocie. Nastolatka do domu wracała sama, jednak nigdy do niego nie dotarła. O godz. 3.07 kamery zarejestrowały skręcającą w promenadę Iwonę Wieczorek. Po drodze dziewczyna zadzwoniła do znajomych, z którymi imprezowała. O godz. 4 telefon Iwony był już nieaktywny. Ostatni raz kamera zarejestrowała 19-letnią Iwonę przy wejściu nr 63 na plażę w Gdańsku Jelitkowie. I tu ślad po Iwonie Wieczorek się urywa, a zaczynają się spekulacje i domysły. Co spotkało nastolatkę? Dlaczego nie wróciła do domu? Czy Iwona Wieczorek żyje, czy raczej należy szukać ciała nastolatki? To właśnie przed takimi pytaniami zostali postawieni śledczy z krakowskiego Archiwum X.
Zobacz koniecznie: Iwona Wieczorek dostała narkotyki?! "Miał ciągnąć przed zgwałceniem Iwonę za włosy". Wstrząsające zeznania Krzysztofa K. Czy mówił prawdę?
Dalsza część artykułu znajduje się pod galerią zdjęć.
Iwona Wieczorek i Patryk G. To on jest kluczem do rozwiązania zagadki zaginięcia Iwony? Co wie były chłopak nastolatki?
Od połowy grudnia 2022 roku sprawa zaginięcia Iwony Wieczorek, po tym, jak rozpoczęło nad nią pracę krakowskie Archiwum X, powróciła na pierwsze strony gazet. O opinię proszeni są także dziennikarze śledczy, którzy bacznie przyglądali się całej sytuacji i analizowali działania mundurowych. Mikołaj Podolski, autor książki "Łowca nastolatek", zwraca uwagę na Patryka G., chłopaka, z którym Iwona Wieczorek rozstała się na dwa miesiące przed jej zaginięciem. Podczas rozmowy z portalem kobieta.gazeta.pl powiedział, że według niego jednym z niedostatecznie nagłośnionych wątków jest ten dotyczący Partyka G., z którym spotykała się Iwona Wieczorek. Nastolatka rozstała się z nim na dwa miesiące przed zaginięciem.
- Patryk miotał się w zeznaniach. Na początku nie chciał przyznać, że tego wieczoru był w parku Reagana, że razem z kolegami poruszał się autem po Trójmieście - mówił Podolski w rozmowie z kobieta.gazeta.pl i wylicza powody, dla których należałoby się dokładniej przyjrzeć Partykowi G. - Przez pierwsze dni po jej zaginięciu nie brał udziału w poszukiwaniach. Podawał kilka różnych wersji odnośnie do tego, gdzie był w tamtych dniach, zmieniał je, jego koledzy również mataczyli. Wszystko to było dość tajemnicze, ale na jego korzyść przemawiało to, że według logowania telefonu szybko znalazł się tej nocy w swoim domu.
Podolski zaznacza równocześnie w rozmowie z kobieta.gazeta.pl: - Nie ma też żadnego dowodu na to, że spotkał się wtedy z Iwoną. Ale parę osób go podejrzewało. Śp. Janusz Szostak aż do śmierci wskazywał, że jest to osoba, której ewentualne powiązania ze zniknięciem Iwony nie zostały do końca wyjaśnione.
Przeczytaj koniecznie: Zaginięcie Iwony Wieczorek. Żona znanego dziennikarza ujawnia prawdę. Mówi o wskazówkach
Zaginięciem Iwony Wieczorek żyła cała Polska. Co naprawdę się stało?
Posłuchaj audiobooka i poznaj kulisy śledztwa!
Listen on Spreaker.