W książce Janusza Szostaka "Co się stało z Iwoną Wieczorek" możemy przeczytać, jak wyglądały ostatnie godziny 19-latki przed zaginięciem, jak wyglądała praca policjantów (i jakie błędy popełnili) oraz gdzie - zdaniem dziennikarza śledczego - znajduje się klucz do rozwiązania tej tajemniczej zagadki. Janusz Szostak rozmawiał również z matką zaginionej dziewczyny, która opowiedziała o tym, jak była szantażowana przez mężczyznę, który rzekomo znał miejsce pobytu jej córki. Na tym jednak nie koniec. Iwona Wieczorek miała być widziana w wielu miejscach, m.in. w Paryżu, Jastrzębiej Górze, Wrocławiu, Bielsku-Białej czy we Władysławowie. Jednak najbardziej absurdalną teorię przedstawiła mamie Iwonie Wieczorek kobieta, która już wcześniej niepokoiła rodzinę zaginionej. - Znałam ten głos, ona już wcześniej do mnie telefonowała, że wie coś o mojej córce. Wcześniej powiedziała, że Iwonę zamordował ksiądz z jej parafii i ukrył pod ołtarzem - podobnych sygnałów matka dziewczyny otrzymywała więcej - czytamy w książce "Co się stało z Iwoną Wieczorek".
Przypomnijmy - Iwona Wieczorek zaginęła w nocy z 16 na 17 lipca w Gdańsku. Policjantom udało się zabezpieczyć zapisy z monitoringu, przesłuchać świadków oraz sprawdzić miejsca, które mogły być związana z jej zaginięciem. Niestety, przez blisko trzynaście lat poszukiwań nie doszło do przełomu w sprawie, a los dziewczyny wciąż pozostaje nieznany. Więcej o tej zagadkowej sprawie w książce Janusza Szostaka "Co się stało z Iwoną Wieczorek".