Zaginięcie Iwony Wieczorek
Iwona Wieczorek zaginęła ponad 12 lat temu, w nocy z 16 na 17 lipca 2010 roku. Kobieta wyszła ze znajomymi do klubu Dream Club w Sopocie. Nastolatka do domu wracała sama, jednak nigdy do niego nie dotarła. O godz. 3.07 kamery zarejestrowały skręcającą w promenadę Iwonę Wieczorek. Po drodze dziewczyna zadzwoniła do znajomych, z którymi imprezowała. O godz. 4 telefon Iwony był już nieaktywny. Ostatni raz kamera zarejestrowała 19-letnią wówczas Iwonę przy wejściu nr 63 na plażę w Gdańsku Jelitkowie. To, co się dzieje później, to spekulacje.
Od tego zdarzenia w lipcu minie 13 lat, a wokół terenu przy owianej złą sławą "Zatoki Sztuki" zaroiło się niedawno od śledczych, którzy bardzo skrupulatnie przeczesują to miejsce. Czy ma to związek z zaginięciem Iwony Wieczorek? Dotychczas nikt tego oficjalnie nie potwierdził, jednak cała ta sytuacja na nowo rozpaliła opinię publiczną. To nie jedyna sytuacja, która dzieje się wokół sprawy zaginięcia Iwony Wieczorek. 14.12.2022 roku w Gdańsku na polecenie prokuratora Małopolskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Krakowie zatrzymano dwie osoby. Jedną z nich był Paweł P.
Iwona Wieczorek zaginęła. Co stało się w nocy z 16 na 17 lipca 2010 roku?
W lipcu 2023 roku od zaginięcia Iwony Wieczorek minie 13 lat. Tą tajemniczą sprawą zajęli się śledczy z Archiwum X, a ich działaniom z wielką uwagą przyglądają się tysiące Polaków. Gdzie est Iwona Wieczorek? Czy kobieta żyje, czy została zamordowana? Pytania, wraz z płynącymi latami, mnożą się, pozostając bez odpowiedzi. Teraz głos w sprawie zaginięcia Iwony Wieczorek zabrał były dyrektor biura kryminalnego KGP, insp. Marek Dyjasz, który prowadził dochodzenie.
Przeczytaj koniecznie: Iwona Wieczorek i rosnące latami pytania. Bilska zna tę sprawę zaginięcia, jak mało kto. Teraz uchyla rąbka tajemnicy. Wspomina o Patryku Kalskim
Dalsza część artykułu znajduje się pod galerią zdjęć: 12 lat temu zaginęła Iwona Wieczorek. Teorii na temat jej zaginięcia nie brakuje
Iwona Wieczorek znała swojego zabójcę?! Będzie wielki przełom w sprawie zaginionej nastolatki? Marek Dyjasz nie owija w bawełnę
Po ponad 12 latach od zaginięcia Iwony Wieczorek sprawę przejęli śledczy z krakowskiego Archiwum X. W ciągu ostatnich kilku dni doszło do zatrzymania dwóch osób: Pawła P. i jego dziewczyny. Mężczyzna usłyszał trzy zarzuty dotyczące "utrudniania postępowania karnego poprzez usuwanie śladów i dowodów, zacieranie śladów przestępstwa, a także podawanie nieprawdziwych informacji w sprawie dotyczącej Iwony Wieczorek". I choć teraz wgląda na to, że śledztwo ruszyło z miejsca, to coraz częściej pada pytanie o to, co takiego wydarzyło się w lipcową noc? Gdzie jest Iwona Wieczorek, lub co stało się z jej ciałem? W rozmowie z portalem i.pl i były dyrektor biura kryminalnego KGP, insp. Marek Dyjasz, który prowadził sprawę zaginięcia Iwony Wieczorek dzieli się tym, co wie i co przypuszcza.
- Myślę, że działania prokuratury idą w dobrą stronę. Od początku tej sprawy uważam, że należy dokładnie przyjrzeć się znajomym Iwony i ich udziałowi w zdarzeniach przed i po jej zaginięciu. Każdą z tych osób trzeba dokładnie prześwietlić - powiedział Dyjasz w rozmowie z i.pl.
W trakcie rozmowy insp. Marek Dyjasz miał powiedzieć także, że śmierć Iwony Wieczorek nie była zaplanowana.
„Myślę, że coś wymknęło się spod kontroli i doszło do tego tragicznego zdarzenia. Iwona Wieczorek nikomu nie zagrażała, była normalną dziewczyną, która chciała się zabawić. Może doszło do jakieś konfrontacji słownej, komuś puściły nerwy… Wystarczyło jedno pchnięcie czy cios, możliwe, że uderzyła się w głowę i dlatego zmarła” – mówił w rozmowie z i.pl Dyjasz i dodał: - „Uważam, że Iwona znała swojego zabójcę”.
Zobacz koniecznie: Iwona Wieczorek i Paweł P. Czy mężczyzna trafił za kraty? Dziennikarz śledczy zdradza, co ustalił!
Zaginięciem Iwony Wieczorek żyła cała Polska. Co naprawdę się stało?
Posłuchaj audiobooka i poznaj kulisy śledztwa!
Listen on Spreaker.