Jedna osoba zginęła w pożarze budynku mieszkalnego. "Mogło dojść do podpalenia"

Pożar w Malborku. Nie żyje jedna osoba

Do zdarzenia doszło w czwartek, 19 września wieczorem. Około godz. 22:00 strażacy interweniowali w budynku wielorodzinnym przy ul. Koszykowej w Malborku. Z objętego pożarem budynku ewakuowano kilkanaście osób.

Niestety jest ofiara śmiertelna. Strażacy wynieśli z płonącego budynku zwłoki 62-letniego mężczyzny. Śmigłowcem LPR przetransportowano do szpitala 75-letniego poszkodowanego mężczyznę. Walka z żywiołem trwała do późnych godzin nocnych.

Zatrzymano dwie osoby

Policja nie wyklucza, że doszło do podpalenia.

- Funkcjonariusze wstępnie ustalili, że mogło dojść do podpalenia budynku - poinformowała w rozmowie z Polską Agencją Prasową oficer prasowa malborskiej policji st. sierż. Martyna Orzeł.

Jak dodała policjantka, funkcjonariusze zatrzymali dwie osoby, które mogą mieć związek z pożarem budynku. Policjanci na miejscu zbierają materiał dowodowy i zabezpieczają miejsce pożaru.

Jak informuje "Dziennik Bałtycki", straty zostały oszacowane wstępnie na 1,5 mln zł.