- Miałem duszę na ramieniu, bo takie porody to rzadkość. Zdarzają się raz na 100 tysięcy ciąż. Teraz już możemy odetchnąć. Dziewczynki są zdrowe, śliczne i, jak to bywa w przypadku trojaczek jednojajowych, identyczne - powiedział cytowany przez portal trojmiasto.pl dr Maciej Socha, kierownik Oddziału Położnictwa i Ginekologii w Szpitalu św. Wojciecha w Gdańsku.
Dlaczego narodziny trojaczek jednojajowych to taka rzadkość? Zapłodniona komórka jajowa musi się podzielić na dwie, a następnie jedna z części ponownie na dwie. Wówczas wszystkie narodzone dzieci posiadają ten sam materiał genetyczny i mogą być do siebie bardzo podobne.
Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express - KLIKNIJ TUTAJ!
Iga, Ida i Inka ważą od 2 do 2,5 kilograma. Poród odbył się przez cesarskie cięcie po 32 tygodniach ciąży. Wszystko przebiegło pomyślnie, a rodzina niebawem powinna być w komplecie.