Tragedia na drodze

Karambol na S7. Pilna konferencja prokuratury. Jest zażalenie na decyzję sądu ws. Mateusza M.!

2024-10-25 13:15

W Prokuraturze Okręgowej w Gdańsku odbyła się w piątek, 25 października, konferencja w temacie karambolu na S7 w Borkowie pod Gdańskiem. Podejrzany o spowodowanie katastrofy jest 37-letni Mateusz M., który decyzją sądu nie trafił do aresztu. Prokuratura ma obawy, czy mężczyzna nie będzie chciał uciec za granicę, ale jego obrońca twierdzi, że to niemożliwe.

Karambol na S7 pod Gdańskiem. Jest zażalenie na decyzję sądu

- Właśnie zostało złożone zażalenie na brak tymczasowego aresztowania w Sądzie Rejonowym w Gdańsku – powiedział rzecznik Prokuratury Okręgowej w Gdańsku Mariusz Duszyński, którego cytuje PAP. W budynku  trwa konferencja dotycząca nowych ustaleń śledczych ws. karambolu na S7, o którego spowodowanie jest podejrzany 37-letni Mateusz M. Jak dodał Duszyński, prokuratura nie będzie na razie ujawniać treści zażalenia, bo chcą, by najpierw zapoznał się z nim sąd.

Zgodnie z wcześniejszą decyzją sądu wobec mieszkańca województwa mazowieckiego nie zastosowano tymczasowego aresztu, ale wolnościowe środki zapobiegawcze w postaci codziennego stawiania się na policji. Wojciech Dunst, prokurator rejonowy w Pruszczu Gdańskim, wyrażał nawet obawy, że podejrzany może przez to utrudniać postępowanie lub nawet podjąć próbę ucieczki za granicę. Prof. dr hab. Jan Widacki, obrońca Mateusza M., zapewnia jednak, że nie ma takiego zagrożenia.

Wypadek w Mucharzu

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki