Wtorkowa konferencja dotyczyła rządowego programu "Miasto+" i jego wpływu na politykę miejską Gdańska. Kandydaci partii Porozumienie chcą dać większy głos mieszkańcom w sprawie rozwoju Gdańska. Radny Karol Rabenda zapowiada, że program będzie krokiem do tworzenia miasta przyjaznego dla wszystkich, nie tylko dla samorządowców.
- Jako radny mogę jedynie głosować za lub przeciw jakiemuś projektowi. Chcemy, aby na etapie planowania, większy głos mieli sami mieszkańcy - mówi Rabenda.
Magdalena Błeńska dodaje, że "Miasto+" miałoby wprowadzić więcej ekologicznych rozwiązań. - Mówimy tutaj o rozpowszechnianiu fotowoltaiki i lepszym dostępnie dla mieszkańców. Chcemy także wprowadzenia łączek antysmogowych - tłumaczy Błeńska.
Zdaniem działaczy Porozumienia większy głos mieszkańców miałby zapobiec m.in. takim działaniom, jak powstała niedawno "plaża" na Dolnym Mieście. Zablokowała ona skrzyżowanie i wymusiła objazdy oraz zmianę kursowania komunikacji miejskiej.