Gdy temperatura powietrza przekracza 30 stopni, a z nieba leje się żar, pierwszym krokiem każdego kierowcy po wejściu do pojazdu jest uruchomienie klimatyzacji. Podróż w rozgrzanej do czerwoności "puszce" nie należy przecież do najprzyjemniejszych. Mało który posiadacz prawa jazdy wie jednak, że za nierozsądne używanie systemu chłodzącego można dostać mandat.
Polecany artykuł:
Wynika to jasno z przepisów prawa o ruchu drogowym. Konkretny zapis kierowcom powodowania nadmiernej emisji spalin. W taryfikatorze mandatów za takie wykroczenie w terenie zabudowanym grozi kara do 300 złotych. O sprawie informuje autokult.pl.
Z adekwatną sytuacją mamy do czynienia w porze zimowej, gdy większość kierowców uruchamia pojazdy w celu ich ogrzania na długo przed rozpoczęciem podróży. Latem z kolei kierowca może zostać ukarany za uruchomienie pojazdu i klimatyzacji na więcej niż jedną minutę przed rozpoczęciem jazdy.
Przeczytaj również: Jedziesz do Niemiec? Nie rób tego na autostradzie! [WIDEO]
Prawo w Polsce nie jest jednak tak surowe, jak w innych krajach Unii Europejskiej, a policjant czy strażnik miejski może spojrzeć na nas bardziej przychylnym okiem, gdy zamierzamy przewozić dziecko lub osobę starszą. Warto jednak mieć na uwadze, że nie każdy funkcjonariusz będzie pobłażliwy, a nieznajomość przepisów nie jest w tej sytuacji żadnym usprawiedliwieniem.
Przeczytaj również: Tego kierowcy się nie spodziewali! Oczekiwanie na zielone światło przerwał... striptiz! [WIDEO 18+]
Oto najgorsze skrzyżowania w Trójmieście:
ZOBACZ WIDEO: