Pod koniec kwietnia prezydent Adamowicz oraz kilku innych urzędników brało udział w konferencji związanej ze Światowym Dniem Wody w Hiszpanii. Zdaniem Andrzeja Jaworskiego z PiS, który kilkukrotnie startował w wyborach na prezydenta Gdańska oraz Huberta Grzegorczyka ze stowarzyszenia MyGdańsk.pl wyjazd do Hiszpanii został sfinansowany Saur Neptun Gdańsk, a to już przyjęcie korzyści majątkowej.
Paweł Adamowicz jako prezydent Gdańska nadzoruje pracę spółki i podejmuje decyzje dotyczące cen wody w mieście. To jednak nie koniec oskarżeń w stosunku do gdańskich urzędników. Podczas wyjazdu do Hiszpanii uczestniczyli oni w meczu piłki nożnej, co zdaniem składających doniesienie również było finansowane przez spółkę.
Głos w tej sprawie zabrał również Urząd Miasta. Poniżej fragmenty oświadczenia:
"(...)W służbowej delegacji związanej z wyjazdem do Madrytu wzięli udział: Paweł Adamowicz – prezydent miasta Gdańska, Piotr Grzelak – zastępca prezydenta miasta Gdańska (odpowiedzialny za sprawy komunalne), a także dyrektor Wydziału Gospodarki Komunalnej i asystent Prezydenta Gdańska. Koszt udziału jednej osoby, jaki poniosło miasto wyniósł 683,83 PLN. Całkowity wydatek związany z delegacją całej grupy, to kwota 2735,32 PLN.
Pozostałe koszty związane z organizacją wyjazdu, jego przebiegiem oraz programem towarzyszącym wizycie oficjalnej zostały opłacone przez Grupę SAUR, której częścią jest Saur Neptun Gdańsk.(...) Prezydent Miasta Gdańska, będąc organem taryfowym wobec spółki SNG, weryfikuje wniosek taryfowy dotyczący cen wody, a nie ustala go. Co należy zaś podkreślić od 5 lat taryfa w Gdańsku nie uległa zmianie.
Gmina Gdańsk jest właścicielem 49 % udziałów w spółce SNG. Udział zaś w tak istotnych dla funkcjonowania spółki wydarzeniach, jak spotkania akcjonariuszy nie jest przywilejem, a obowiązkiem związanym ze sprawowaniem bieżącego nadzoru i pozyskiwaniem informacji na temat aktualnej kondycji spółki.(...)".
W sądzie toczy się już jedna sprawa, w której oskarżony jest prezydent Adamowicz. Chodzi o błędy w oświadczeniu majątkowym. Proces rozpoczął się kilka tygodni temu. Prokuratura sprawdza doniesienie dotyczące wyjazdu do Hiszpanii. Jeszcze nie wiadomo czy urzędnicy usłyszą zarzuty w tej sprawie.