Funkcjonariusze Zespołu Interwencji Specjalnych z Placówki Straży Granicznej w Gdańsku 3 lutego zostali wezwani do samolotu, bo kłopoty sprawiało sześciu pasażerów przebywających na pokładzie. Według oświadczenia załogi, mężczyźni byli głośni, wulgarni i nie chcieli wykonywać poleceń obsługi.
>>>Napadli na sklep przy ul. Grunwaldzkiej w Gdańsku! Policja publikuje ich wizerunek
Zachowanie podróżnych spowodowało, że kapitan zdecydował o wycofaniu ich z lotu. Ta decyzja jednak nie spodobała się niesfornym pasażerom, którzy w niecenzuralnych słowach zaczęli obrażać załogę. Na miejscu natychmiast pojawili się strażnicy graniczni. W ich asyście kłopotliwi podróżni, mieszkańcy województwa pomorskiego i zachodniopomorskiego, dobrowolnie opuścili pokład samolotu. Za niewykonanie poleceń kapitana samolotu każdy z nich został ukarany mandatem.