W miniony wtorek tuż przed północą operator miejskiego monitoringu poinformował dyżurnego policji z komisariatu na Oruni o tym, co zauważył za pośrednictwem jednej z kamer zainstalowanej przy Trakcie św. Wojciecha. Pracownik straży miejskiej powiedział dyżurnemu, że widzi mężczyznę, stojącego przy wiacie przystankowej, który najprawdopodobniej niszczy gablotę i wyciąga z niej...rozkład jazdy oraz reklamy.
Mężczyzna, po tym jak ukradł te rzeczy, zaczął uciekać wałem nad Radunią. Oficer dyżurny w ślad za otrzymaną informacją skierował policjantów, którzy zaczęli sprawdzać pobliski teren i przy ul. Trakt św. Wojciecha na zapleczu jednego z budynków zauważyli młodego mężczyznę, który odpowiadał rysopisowi podanemu przez dyżurnego.
>>>Gdynia: Nie chciała zatrzymać się do policyjnej kontroli, bo jest... dyrektorką. Policjanci musieli zajechać jej drogę
Mężczyzna został zatrzymany i doprowadzony do policyjnego aresztu. 21-latek był pijany w wydychanym powietrzu miał ponad 1,5 promila alkoholu. Jak ustalili policjanci, 21-latek wyłamał zawias od części uchylnej szyby reklamowej otworzył ją i ukradł znajdujące się w niej rzeczy, które porzucił podczas ucieczki, niedaleko przystanku. Pokrzywdzony straty oszacował na nie mniej niż 500 złotych.
Wczoraj oprócz zarzutu kradzieży z włamaniem 21-latek usłyszał zarzut znieważenia interweniujących wobec niego policjantów.