Jak podaje RMF FM ze wstępnych ustaleń policji wynika, że podczas inscenizacji tzw. "Szarży pod Krojantami", upamiętniającej starcie z 1 września 1939 roku, spłoszyły się dwa konie, które wcześniej miały brać udział w rekonstrukcji historycznej. Jak podała Justyna Przytarska z chojnickiej policji konie były zaprzęgnięte do bryczki stojącej na poboczu drogi prowadzącej do pola bitwy.
Wciąż nie wiadomo dlaczego zwierzęta się spłoszyły. Podczas biegu dokonały także zniszczeń materialnych uszkodziły 3 samochody i 3 rowery. Poturbowany 10-latek został zabrany śmigłowcem do szpitala z urazem nogi. Obrażenia na szczęście nie są poważne. Policjanci wyjaśniają okoliczności tego zdarzenia.