Koniec śledztwa w sprawie tragedii na Bałtyku. Służby już wiedzą, jak zginęła Paulina i Leszek

i

Autor: Wojciech Strozyk/REPORTER

Mocne dowody

Koniec śledztwa w sprawie tragedii na Bałtyku. Służby już wiedzą, jak zginęli Paulina i Leszek

2023-07-04 9:51

Nie milkną echa tragedii na Bałtyku. Przypomnijmy - w czwartek (29 czerwca) na pokładzie promu Stena Spirit, płynącego z Gdyni do Karlskrony, za burtę promu wypadła 36-letnia Paulina i jej 7-letni syn, Leszek. Oboje zostali wyciągnięci z wody, ale zmarli w szwedzkim szpitalu. Początkowo mówiło się o nieszczęśliwym wypadku, jednak zabezpieczone dowody wskazują na działanie z premedytacją. Sprawą natychmiast zajęły się śledczy ze Szwecji, Polski oraz Danii, którzy już podzielili się wynikami swojego dochodzenia.

Do dramatu doszło w czwartek (29 czerwca) po południu. Z płynącego do szwedzkiej Karlskrony promu Stena Spirit wypadł 7-letni chłopiec, a za nim skoczyła 36-letnia kobieta - matka dziecka. Służby natychmiast przystąpiły do akcji ratunkowej. Po około godzinie Paulina oraz jej synek, Leszek zostali odnalezieni i zabrani do szpitala w Karlskronie. Niestety w piątek (30 czerwca) rano rzecznik Komendy Głównej Policji insp. Mariusz Ciarka przekazał, że matka i jej synek nie żyją.

Zobacz: Tragedia na Bałtyku. Ujawniamy, co widać na monitoringu. Dziecko tuli się do mamy

Matka z 7-letnim synkiem zginęli w wypadku na promie. Jest śledztwo w sprawie zabójstwa

W wyjaśnienie tragedii zaangażowani są szwedzcy i polscy prokuratorzy, ale także duńscy eksperci od badania wypadków. Jak ujawnia "Fakt", duńska komisja ds. wypadków twierdzi, że było to działanie umyślne i zamyka śledztwo.

To nie przypadek, że w czwartek matka i jej 7-letni syn wypadli za burtę z promu Stena Spirit. Wręcz przeciwnie, było to celowe działanie. W weekend komisja przejrzała zeznania i nagrania z monitoringu z pokładu i jest jasne, że nie był to wypadek – powiedział Oessur Jarleivson Hilduberg, szef duńskiej komisji wypadkowej.

Według ustaleń "Faktu", komisja zakończyła swoje dochodzenie i zostawia je prokuratorom. Ci zaś prowadzą śledztwo w kierunku morderstwa i samobójstwa. Głos w sprawie dramatu zabrali także polscy śledczy. - W wyniku podjętych czynności w sprawie Prokuratury Okręgowej w Gdańsku dotyczącej śmierci dwojga polskich obywateli aktualnie śledztwo w tej sprawie prowadzone jest w sprawie zabójstwa dziecka i targnięcia się na życie przez matkę – przekazała PAP w sobotę, 1 lipca rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Gdańsku prok. Grażyna Wawryniuk.

Gdzie szukać pomocy?

Jeśli znajdujesz się w trudnej sytuacji, przeżywasz kryzys, masz myśli samobójcze - zwróć się do dyżurujących psychologów i specjalistów. Gdzie możesz szukać pomocy?

  • Całodobowe centrum Wsparcia dla osób w kryzysie emocjonalnym 800 70 22 22
  • Bezpłatny kryzysowy telefon zaufania dla dzieci i młodzieży: 116 111
  • Bezpłatny kryzysowy telefon zaufania dla dorosłych: 116 123
  • Dziecięcy Telefon Zaufania Rzecznika Praw Dziecka: 800 121 212
  • Wsparcie dla osób po stracie bliskich - będących w żałobie: 800 108 108
  • Tumbo Pomaga - pomoc dzieciom i młodzieży w żałobie: 800 111 123
  • pokonackryzys.pl

W sytuacji bezpośredniego zagrożenia życia, koniecznie zadzwoń na numer alarmowy 112.

Sonda
Czy policji uda się ustalić przebieg tragedii?
Paulina i Lech wypadli z promu. Nowe informacje
Listen on Spreaker.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki