Koronawirus na Pomorzu?! Istnieje poważne podejrzenie. O sprawie jako pierwszy poinformował portal Nadmorski24.pl. Mężczyzna do placówki w Wejherowie trafił około 16:30. Trzy godziny później był już w karetce, która przewiozła go do szpitala w Gdańsku. Ma mieć 33 lata. Niedawno wrócił z podróży do Azji. Był w graniczącym z Malezją Singapurze.
- Ze względów bezpieczeństwa podjęto decyzję o izolacji mężczyzny od reszty przebywających w szpitalu osób. Umieszczono go w pomieszczeniu do dekontaminacji, czyli w najbardziej bezpiecznym miejscu w wejherowskiej placówce. Następnie poinformowano Pomorskie Centrum Chorób Zakaźnych w Gdańsku, że taki pacjent zostanie do nich przetransportowany - przekazała portalowi Nadmorski24.pl Małgorzata Pisarewicz, rzeczniczka prasowa Szpitali Pomorskich.
Jak informują eksperci, nie ma powodów do paniki. W Polsce do południa 25 lutego nie potwierdzono żadnego przypadku zarażenia koronawirusem.
ZOBACZ WIDEO:
Koronawirus z Chin. Informacje z Trójmiasta i okolic!