Do wypadku doszło kilka minut po godzinie 22 w czwartek, 30 kwietnia na autostradzie A1 w okolicach Tczewa. W pobliżu zjazdu Stanisławie, zderzyły się dwa samochody osobowe. Niegroźna kolizja zakończyła się jednak dramatem.
Jak relacjonuje asp. sztab. Dawid Krajewski z Komendy Powiatowej Policji w Tczewie, wysłani ma miejsce policjanci ustalili, że najpierw doszło do kolizji dwóch samochodów - dacii i opla corsy.
- Samochód marki opel zatrzymał się na lewym pasie, a następnie wysiadły z niego dwie kobiety w wieku 51 i 59 lat. Gdy stanęły na jezdni zostały potrącone przez samochód marki bmw - zrelacjonował Krajewski.
Siła uderzenia była potężna, bowiem kobiety przeleciały na przeciwległy pas ruchu. Obie zginęły na miejscu i nie miały szans na przeżycie. Autostrada A1 była całkowicie zablokowana przez wiele godzin. Teraz policja i prokuratura zajmują się ustaleniem dokładnych okoliczności tej drogowej tragedii.