Krystian W., znany opinii publicznej jako „Krystek” lub „Łowca nastolatek”, od 21 listopada przebywa na wolności. Seksualny potwór skończył odsiadywać wyrok trzech lat więzienia za zgwałcenie 16-letniej Joanny, którą nakłonił do ucieczki z domu dziecka. Cały czas przeciwko mężczyźnie toczy się proces, w którym postawiono mu aż 65 zarzutów. Oskarżony odpowiadać ma za zgwałcenie 33 kobiet. Ponadto Krystiana W. skazano na 2,5 roku więzienia za nawiązywanie kontaktu z dwiema dziewczynkami poniżej 15. roku życia, by poprzez wprowadzenie ich w błąd co do celu spotkania wykorzystać je seksualnie. Jedną z nich była Anaid. Wyrok czeka na uprawomocnienie. Według Sądu Rejonowego w Wejherowie, nie ma powodu, by trzymać „Krystka” za kratami. Wejherowskiej Temidy do zamknięcia Krystiana W. w więzieniu nie przekonują nawet kolejne zbrodnie, jakich się dopuścił. Mężczyzna, będąc już na wolności, został ponownie zatrzymany i usłyszał zarzut zgwałcenia małoletniej dziewczyny. Zdaniem śledczych miało do tego dojść na przełomie 2013 i 2014 roku. Zgwałcona przez „Łowcę nastolatek” dziewczyna miała wówczas zaledwie 16 lat.
- Krystian W. został zatrzymany i usłyszał zarzut doprowadzenia pokrzywdzonej przemocą do obcowania płciowego. Samo postępowanie zostało zainicjowane zeznaniami złożonymi przez pokrzywdzoną, jako świadek w toku postępowania toczącego się w sądzie przeciwko Krystianowi W. Podejrzany nie przyznał do popełnienia zarzucanego mu przestępstwa i złożył w tej sprawie wyjaśnienia - tłumaczy Grażyna Wawryniuk z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.
Prokuratura wystąpiła o areszt dla Krystiana W., ale kolejny raz wyjątkowo przychylny „Krystkowi” był Sąd w Wejherowie. Krystianowi W. pozwolono zostać na wolności. Mężczyzna ma dozór policyjny i zakaz opuszczania kraju. Śledczy zapowiadają złożenie odwołania od decyzji sądu.
Polecany artykuł: