Iwona Wieczorek zaginęła w lipcu 2010 roku. Sprawę od samego początku śledzą miliony Polaków, jednak dotąd nie ma pewności, co dokładnie stało się z młodą gdańszczanką po feralnej imprezie. Janusz Szostak zna akta dotyczące tajemniczego zniknięcia Iwony Wieczorek od podszewki. Od lat bada okoliczności zaginięcia dziewczyny. Autor książki "Co się stało z Iwoną Wieczorek?" [KUP ONLINE] nie ma wątpliwości, że niebawem poznamy całą prawdę. - Niestety, towarzyszyła mi osoba, której bliżej było do sprawców. Na szczęście krótko - informował wiosną na Facebooku dziennikarz śledczy. Jak twierdził, pierwsze wzmianki o planowanej premierze książki pt. "Kto zabił Iwonę Wieczorek?" wzbudziły u niektórych duży niepokój. - Ledwie pojawiła się informacja o nowej książce na temat sprawy Iwony Wieczorek, a już zaczął się na mnie atak. I nie myślę tu o hejterach, bo cóż może obchodzić wilka, co myślą o nim barany. Informacja o pojawieniu się książki i o tym, co będzie zawierać, zaniepokoiła jedną z osób, która jest blisko sprawców tej zbrodni. Zdekonspirowała się w histerycznej wiadomości, którą mi przesłała. Nie czytała książki, a już wie, że będzie tam o niej. I bardzo tego się boi. Gra dobiega końca - przekazywał w mediach społecznościowych Janusz Szostak. Na kilka dni przed premierą książki pt. "Kto zabił Iwonę Wieczorek?" emocje rosną. Postanowiliśmy przypomnieć kilka szczegółów z dziennikarskiego śledztwa, które autor zdradził nam w ostatnim czasie.
- Moje spojrzenie na tę sprawę od zeszłego roku mocno się zmieniło. Dużo wniosły nasze poszukiwania, prowadzone razem z "Fundacją Na Tropie", dokończone w przeddzień poprzedniej rocznicy zaginięcia Iwony Wieczorek. Nie mówię jednak o stronie materialnej, bo żadnych szczątków wówczas nie znaleźliśmy. Udało się za to dostrzec tło tej sprawy. Rzeczy, których wcześniej się nie spodziewałem, nie brałem ich na poważnie pod uwagę, okazały się kluczem - mówił Janusz Szostak w rozmowie z trójmiejskim korespondentem Super Expressu.
Zaginięcie Iwony Wieczorek. Odtwarzamy ostatnie godziny [ZOBACZ REKONSTRUKCJĘ ZDARZEŃ]
Wciąż można zamawiać pierwszą książkę Janusza Szostaka o zaginięciu młodej gdańszczanki. Przybliża ona czytelnikom całą sprawę oraz szereg ustaleń i hipotez. Książka pt. "Co się stało z Iwoną Wieczorek?" jest dostępna w sprzedaży internetowej [KLIKNIJ TUTAJ].
Czy Iwona Wieczorek została zamordowana przez osobę, którą dobrze znała? - Z moich dotychczasowych ustaleń wynika, że pięć osób doskonale wie, co stało się w dniu zniknięcia Iwony. Co najmniej cztery z nich były w toku śledztwa przesłuchiwane. Przypuszczam też, że mama Iwony Wieczorek wie więcej, niż mówi. Jej zachowanie wobec mnie od przeszło roku jest nie tylko dziwne, ale i szokujące. Ja przecież staram się odnaleźć jej córkę. Od lat szukam osób zaginionych, jednak jeszcze nie zdarzyło mi się, żeby ktoś tak panicznie starał mi się w tym przeszkodzić - mówił Janusz Szostak dla Super Expressu. Przyznał też, że wydarzenia, które miały miejsce od publikacji pierwszej książki, pozwoliły "odsłonić osoby, które mają związek ze śmiercią Iwony Wieczorek". Więcej o jego najnowszych ustaleniach dowiemy się już za kilka dni. Relację z premiery książki pt. "Kto zabił Iwonę Wieczorek?" opublikujemy w nadchodzącym tygodniu na łamach portalu SE.PL.
Czy Twoim zdaniem sprawę zaginięcia Iwony Wieczorek uda się wyjaśnić? Podziel się z nami opinią w poniższej sondzie!
Zaginięcie Iwony Wieczorek. Czytaj więcej!