Plażowi handlarze i ich nieszablonowe rymowanki, którymi próbują przyciągnąć klientów, to jeden z symboli nadmorskich kurortów. Można ich spotkać również w Łebie. Nie brakuje bowiem chętnych do zakupu przekąsek, lodów czy napojów. Problem pojawia się, gdy na jednym fragmencie plaży sprzedawców jest kilku. Konflikty niejednokrotnie rozwiązuje się w bezwzględny sposób. - W miniony czwartek w Łebie policjanci interweniowali przy wejściu na plażę, gdzie według zgłoszenia doszło do bójki. Na miejscu mundurowi ustalili, że do 56-latka sprzedającego na plaży żywność podeszli dwaj młodzi mężczyźni, w wulgarny sposób nakazując mu opuszczenie "ich terenu". Jeden z nich sypnął mu piaskiem w oczy, a następnie obydwaj zaczęli go kopać i okładać po całym ciele pałkami - podaje Komenda Powiatowa Policji w Lęborku. - Mężczyźni zostali odciągnięci od 56-latka przez zaalarmowanych przez plażowiczów ratowników wodnych. Wezwani na miejsce policjanci ustalili przebieg zdarzenia, zabezpieczyli pałki, którymi najprawdopodobniej posługiwali się sprawcy i zatrzymali 20-latka oraz 19-latka. Pokrzywdzony został przewieziony do szpitala. Na szczęście jego życiu i zdrowiu nie zagraża niebezpieczeństwo - informuje KPP. Śledczy zabezpieczyli już nagranie monitoringu, na którym widać przebieg zdarzenia.
Materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie zatrzymanym zarzutów pobicia z użyciem niebezpiecznego narzędzia, za co grozi do 8 lat więzienia.
O przyszłości sprawców zadecyduje sąd. Tymczasem prokuratura zastosowała wobec nich środki zapobiegawcze w postaci dozoru policyjnego oraz zakazu opuszczania kraju, połączonego z zakazem wydania dokumentu uprawniającego do przekroczenia granicy.