Policjanci z Lęborka tylko w tym miesiącu podjęli prawie 500 interwencji wobec osób, które nie zastosowały się do obowiązku korzystania z maseczek ochronnych. Skutkowało to 127 mandatami karnymi, 343 pouczeniami i 5 wnioskami o ukaranie do sądu. - To pokazuje jak wiele osób lekceważy panujące obostrzenia, które mają przecież na celu ochronę naszego zdrowia a nawet życia - mówią policjanci z Lęborka. Jedną z osób, która będzie odpowiadać przed sądem, jest 34-letnia lęborczanka. W czwartek (13 stycznia) do szpitalnej poradni specjalistycznej przyszła kobieta bez maseczki ochronnej i nie reagowała na prośby zakrycia ust i nosa. Pracownik przychodni wezwał policję. - 34-latka również w obecności mundurowych odmówiła założenia maseczki, twierdząc, że nie ma takiego obowiązku, a poza tym źle się w niej czuje. Odmówiła przyjęcia mandatu, więc policjanci sporządzili materiały potrzebne do skierowania przeciw niej wniosku o ukaranie do sądu - informuje oficer prasowy. Czytaj też: Matka w rozpaczy, niemowlę przestało oddychać. Dramatyczna akcja w Suwałkach [WIDEO]
W Polsce zasłanianie ust i nosa w przestrzeniach zamkniętych jest obowiązkowe w całym kraju. Nos i usta można zasłaniać tylko za pomocą maseczki. Chusty, przyłbice i szalki nie są dozwolone, ponieważ nie spełniają swojej podstawowej funkcji, czyli nie chronią przed wirusem. W naszym kraju od początku pandemii zmarło 101 841 osób zakażonych koronawirusem. Minionej doby w woj. pomorskim odnotowano 1140 nowych zakażeń. Zmarły 22 osoby zakażone koronawirusem. Czytaj też: Makabryczne filmy o Iwonie Wieczorek?! Publikuje je tajemniczy autor. Przerażające!