Tragiczna śmierć 23-letniego Kordiana. Gromy na lekarza! Przerażające fakty o zwolnionym medyku

i

Autor: Super Express, SHUTTERSTOCK Lekarz szpitala w Lęborku, który wypuścił 23-letniego Kordiana do domu, został zwolniony. Młody mężczyzna niedługo po opuszczeniu palcówki zmarł, po tym jak skarżył się m.in. na bóle głowy, zdj. ilustracyjne

Osiem skarg na medyka

Tragiczna śmierć 23-letniego Kordiana. Gromy na lekarza! Przerażające fakty o zwolnionym medyku

2024-05-13 14:16

Lekarz szpitala w Lęborku, który wypuścił 23-letniego Kordiana do domu, został zwolniony. Młody mężczyzna niedługo po opuszczeniu palcówki zmarł, po tym jak skarżył się m.in. na bóle głowy. Rodzice mają pretensje, że medyk nie zlecił wykonania bardziej szczegółowych badań, co być może ocaliłoby ich syna. Okazuje się, że to kontrowersji wokół pracy lekarza jest więcej.

Lębork. Tragiczna śmierć 23-latka. Osiem skarg na lekarza

Osiem skarg w ciągu kilku ostatnich lat pracy wpłynęło na lekarza, który zajmował się 23-letnim Kordianem niedługo przed jego śmiercią - informuje "Dziennik Bałtycki". Mężczyznę z dużymi bólami głowy, nudnościami i wymiotami przywieźli na SOR szpitala w Lęborku rodzice, ale po badaniach ogólnych medyk odesłał go do domu. Po dwóch godzinach od powrotu 23-latek zaczął tracić przytomność, a do placówki w Gdańsku zabrał go w stanie krytycznym śmigłowiec LPR. Dwa dni później pacjent zmarł.

Pracownicy Szpitala Copernicus i rodzice denata zgłosili wszystko organom ścigania, a pełnomocnik bliskich złożył do śledczych z Lęborka wniosek o przekazanie akt sprawy do Samodzielnego Działu do Spraw Błędów Medycznych Prokuratury Regionalnej w Gdańsku. Dyrekcja szpitala w Lęborku apelowała, żeby nie ferować przedwcześnie wyroków, ale ostatecznie zwolniła lekarza. Dalsza część tekstu poniżej.

Białystok. Koszmarne zderzenie rowerzystów. Obaj trafili do szpitala

Po przeprowadzeniu rozmowy z lekarzem udzielający zamówienia SPSZOZ w Lęborku 29 kwietnia złożył pisemne oświadczenie o rozwiązaniu umowy z zachowaniem okresu wypowiedzenia - poinformowała "Dziennik Bałtycki" Marta Frankowska, dyrektorka szpitala w Lęborku.

Inne podejrzenia pod adresem medyka

Z ośmiu skarg, które wpłynęły na lekarza, trzy uznano za zasadne. Dwukrotnie zrobił to Rzecznik Praw Pacjenta, który zajmuje się również śmiercią Kordiana. Z kolei Prokuratura Regionalna w Gdańsku bada sprawę innego domniemanego błędu, którego miał się dopuścić medyk, 2-krotnie nie przyjmując 70-letniego pacjenta na oddział wewnętrzny szpitala w Lęborku - mężczyzna zmarł.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki