PGE Narodowy

i

Autor: Arcaion / CC0 / pixabay.com PGE Narodowy

Lechia Gdańsk w finale Pucharu Polski! W Warszawie spełnijcie nasze marzenia!

2019-04-10 22:20

Lechia Gdańsk pokonała na wyjeździe Raków Częstochowa w półfinale Totolotek Pucharu Polski! Już 2 maja zmierzy się z Jagiellonią Białystok w wielkim finale na PGE Narodowym w Warszawie. Biało-Zieloni staną przed szansą powtórzenia historycznego sukcesu z 1983 roku.

Lechia Gdańsk w wielkim finale Totolotek Pucharu Polski!

Zapomnijmy o stylu i po prostu cieszmy się chwilą. Kibice Lechii Gdańsk czekali na ten moment bardzo długo. Podopieczni Piotra Stokowca idą w tym sezonie jak burza i stają przed niepowtarzalną szansą sięgnięcia po upragnione trofeum.

Raków Częstochowa dominował przez większą część spotkania, ale to Artur Sobiech strzelił decydującą bramkę, ryzykując groźną kontuzję. Zawodnicy z niższej klasy rozgrywkowej potwierdzili, że w pełni zasługują na awans do elity polskiej piłki klubowej. Choć nie uzyskali przepustki do finału, w pamięci kibiców pozostaną największym objawieniem tegorocznego pucharu.

Lechia zaczęła słabo, żeby nie powiedzieć, że gdańszczanie grali fatalnie. Bramkę mogli stracić już na początku meczu, jednak Zlatana Alomerovicia uratowała poprzeczka. Bramkarz gości okazał się później bohaterem starcia z pierwszoligowcem, kilkukrotnie ratując Biało-Zielonych z opresji.

W 18. minucie piłkę do bramki skierował Artur Sobiech, zamykając usta krytykom. Tych nie brakowało, gdy przez długie miesiące snajper raził nieskutecznością w lidze. Tymczasem jego gol zapewnił dzisiaj gdańskiemu zespołowi awans do wyśnionego finału na PGE Narodowym.

Na samym początku drugiej połowy kilka okazji stworzyła Lechia. Gospodarze po chwili narzucili jednak swoje warunki. Ekipa z Trójmiasta dzielnie się broniła i czekała na wyprowadzenie kontrataku. Piłka wpadła co prawda do bramki Lechii, ale weryfikacja systemem VAR wykazała, że Schwarz pomógł sobie ręką. W 76. minucie Alomerović obronił natomiast fenomenalny strzał Kuna z rzutu wolnego.

Zobacz także: Finał Pucharu Polski 2018: Arka Gdynia - Legia Warszawa [RELACJA LIVE, WYNIK NA ŻYWO, ZDJĘCIA]

Co ciekawe Piotr Stokowiec wykorzystał wszystkie zmiany, a dziesięciu graczy Lechii zagrało pełne 90 minut. Kontuzjowanego Sobiecha zmienił Arak, za niego wszedł Lipski, którego następnie zastąpił Vitoria. Takiego manewru w profesjonalnej piłce jeszcze nie widzieliśmy.

Lechia awansowała do finału Totolotek Pucharu Polski i 2 maja zagra na PGE Narodowym z Jagiellonią Białystok.

ZOBACZ GALERIĘ ZDJĘĆ Z OSTATNIEGO FINAŁU PUCHARU POLSKI:

ZOBACZ WIDEO:

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki