Piłkarze Lechii na pewno sięgną po medal za tegoroczne rozgrywki Lotto Ekstraklasy. Nie znamy jeszcze kruszcu, ponieważ różnice punktowe między trzema czołowymi zespołami wciąż są niewielkie. Seria zwycięstw Piasta pozwoliła gliwiczanom wskoczyć na pozycję lidera. Przewaga nad Legią wynosi jednak tylko punkt. Zaraz za plecami Wojskowych plasują się Lechiści, którzy zgromadzili o trzy oczka mniej.
Zobacz także: Lechia i Arka z licencjami na udział w Ekstraklasie i rozgrywkach UEFA!
Dwie ostatnie kolejki w grupie mistrzowskiej zostaną rozegrane w formie multiligi. Oznacza to, że wszystkie spotkania zaplanowano na tę samą godzinę. Zawodnicy trzech najlepszych drużyn stoczą korespondencyjną walkę, która już w najbliższy weekend (lub dziś) wyłoni mistrza Polski.
Zobacz aktualną tabelę Lotto Ekstraklasy:
Poniżej prezentujemy listę spotkań, jakie zostały do rozegrania drużynom z ligowego podium.
Lechia Gdańsk
- Lech Poznań (WYJAZD)
- Jagiellonia Białystok (DOM)
Piast Gliwice
- Pogoń Szczecin (WYJAZD)
- Lech Poznań (DOM)
Legia Warszawa
- Jagiellonia Białystok (WYJAZD)
- Zagłębie Lubin (DOM)
Jeżeli Piast wygra dziś w Szczecinie, a Legia przegra w Białymstoku, ekipa z Gliwic zapewni sobie tytuł. Zwycięstwo podopiecznych Waldemara Fornalika oznaczać będzie również, że Lechia (niezależnie od wyniku w Poznaniu) straci matematyczne szanse na mistrzostwo. Jeśli zaś Legia wygra, wyprzedzenie Wojskowych będzie w zasięgu podopiecznych Piotra Stokowca tylko w przypadku wysokich zwycięstw, które zapewnią odrobienie niekorzystnej różnicy bramek względem warszawskiej drużyny. Aby Lechia znalazła się w końcowej tabeli przed Piastem, gliwiczanie nie mogą wygrać żadnego z dwóch pozostałych spotkań. Legia musi natomiast zgubić co najmniej trzy punkty.
Sprawdź, gdzie oglądać dzisiejsze spotkanie Lecha z Lechią!
Niezależnie od tego, na którym miejscu Lechia zakończy zmagania, trwający sezon uznać już można za najlepszy w historii klubu. Przypomnijmy, że Biało-Zieloni sięgnęli po Puchar Polski, powtarzając sukces z 1983 roku. Jedyny raz w historii brązowe medale gdańszczanie mieli na szyjach 63 lata temu i już wiadomo, że tym razem powtórzą bądź poprawią ten wyczyn.