Pierwszy mecz pomiędzy Lechią Gdańsk a Zagłębiem Sosnowiec w tym sezonie odbył się w Gdańsku 6 października. Wtedy podopieczni Piotra Stokowca zwyciężyli aż 4:1, a na listę strzelców dwukrotnie wpisał się Lipski, raz Paixao i raz Kubicki. Przed sobotnim meczem kibice liczyli na powtórkę z rozrywki.
Od początku rundy wiosennej piłkarze Lechii nie strzelają jednak tak wielu bramek, nie przekraczając w meczu dwóch trafień. Podobnie było i tym razem. W Sosnowcu do bramki udało się trafić jedynie Łukasikowi, który w 8' minucie celnie wykonał rzut wolny. Dla zawodnika była to dopiero druga bramka w barwach Lechii Gdańsk.
Choć piłkarzom Lechii nie brakowało okazji do podwyższenia wyniku, to żadnemu nie udało się wykorzystać wywalczonej szansy. Od zdobycia bramki gdańszczanie cofnęli się do defensywy, broniąc wyniku i kontrować kiedy tylko było to możliwe. Ostatecznie liczą się zdobyte 3 punkty, które wracają do Gdańska i dają zespołowi 15 zwycięstwo w sezonie.
W kolejnej kolejce Lechia Gdańsk na swoim terenie podejmie Piasta Gliwice, zespół zajmujący obecnie miejsce w pierwszej czwórce, z którym w pierwszym meczu udało się zremisować 1:1. Początek meczu na gdańskim stadionie w piątek 29 marca o godzinie 20:30.