Lenny Kravitz pokazuje penisa na koncercie w Sztokholmie [ZDJĘCIA, WIDEO]. Fani: Czy w Gdańsku... stanie na wysokości zadania?

Pisaliśmy już dzisiaj o sobotnim koncercie, który w ERGO Arenie zagra genialny muzyk, Lenny Kravitz. Okazuje się jednak, że internety (także te lokalne) zdominował tutaj temat niekoniecznie stricte muzyczny, czy finansowy. Zamiast dyskusji o nowej płycie Kravitza, czy cenie biletów na sobotni koncert, ludzi bardziej interesuje... wpadka na koncercie w Sztokholmie.

Być może Lenny ubrał zbyt obcisłe spodnie, bo w pewnym momencie na scenie pojawił się... kolejny instrument. Nie przedłużając: podczas koncertu w Sztokholmie muzykowi pękły spodnie i oczom fanów ukazał się jego penis. Ot taka wpadka.

Tutaj fragment z koncertu w Sztokholmie, gdzie Lenny... za bardzo ukucnął. Uspokajamy: nie widać tutaj aż tak wiele

Internet oszalał: pojawiły się filmy, zdjęcia, dyskusje i komentarze. Temat jest naprawdę gorący.

A tu tweet, gdzie... widać nieco więcej

Koncert Kravitza w Gdańsku. Będą dodatkowe niespodzianki?

Nagle okazało się, że koncert w Gdańsku może mieć dodatkowe smaczki, a ludzie bliżej sceny mogą w sobotę naprawdę potrzebować swoich telefonów.

Dziennikarze ESKA.pl poszli o krok dalej i przedstawili wypowiedź... sprawcy całego zamieszania. I nie chodzi wcale o samego Lennego. Zresztą, zobaczcie sami.

A tak już zupełnie poważnie, wiemy, że wielu fanów Lennego Kravitza interesuje głównie muzyka i nie mogą doczekać się jego z pewnością świetnego występu w Gdańsku. Penis na scenie, czy nie, koncert zapowiada się epicko!

I jeszcze komentarz, który dziś usłyszeliśmy: Ciekawe, czy Lenny stanie na wysokości zadania w Gdańsku?  

Co sądzicie o wpadce Kravitza? W Gdańsku może szykować się powtórka? KOMENTUJCIE!