Luna to policyjny pies patrolowo-tropiący. Ten wyjątkowy owczarek niemiecki jest zasłużonym członkiem wydziału prewencji gdańskiej jednostki. Niestety, po siedmiu latach nastał smutny moment rozstania. - Luna odchodzi na zasłużoną emeryturę - poinformowała nas podinsp. Magdalena Ciska z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku. - Psy w policji odgrywają bardzo ważną rolę. Ze względu na dobrze rozwinięty zmysł węchu, wykorzystywane są do wielu różnych działań. Luna przeszła specjalistyczne szkolenie w Centrum Szkolenia Policji w Sułkowicach. Podejmowała wiele tropień za sprawcami przestępstw. Niejednokrotnie szukała osób zaginionych. Zawsze była wierna i gotowa oddać życie za swojego przewodnika sierż. szt. Adama Jasnocha - tłumaczy rzeczniczka gdańskiej policji. Wiadomo już, co stanie się z Luną i gdzie będzie wypoczywać na emeryturze.
- Luna odchodzi do cywila, ale nie rozstaje się ze swoim opiekunem. Emeryturę spędzi u sierż. szt. Adama Jasnocha, czyli dotychczasowego przewodnika - poinformowała podinsp. Magdalena Ciska.
Mieszkańcy Gdańska wielokrotnie widywali Lunę w akcji, gdy patrolowała ulice miasta. Brała również udział w zabezpieczeniu meczów, festynów i innych imprez masowych, a także w działaniach profilaktycznych. Luna ma na koncie niemałe sukcesy. W 2015 roku razem z przewodnikiem zajęła II miejsce w wojewódzkich eliminacjach do Kynologicznych Mistrzostw Policji. W etapie krajowym Luna powtórzyła sukces, plasując się na III miejscu w klasyfikacji drużynowej. Mamy nadzieję, że zasłużony wypoczynek będzie służył jej zdrowiu.