Makabra w czasie wędkowania pod Sztumem! 16-latek nie żyje, 34-latek w szpitalu
16-latek poniósł śmierć w czasie wędkowania w Gronajnach pod Sztumem w województwie pomorskim. Nastolatek wybrał się na ryby razem z 34-latkiem w niedzielę, 27 marca. W godzinach popołudniowych, gdy znajdowali się na jednym z miejscowych stawów, ich łódka wywróciła się nagle z nieznanych przyczyn, a obaj wędkarze wpadli do wody. Świadkowie zdarzenia wezwali na miejsce służby ratownicze, ale życia 16-latka nie udało się już uratować. Z kolei 34-latek został przetransportowany do szpitala, ale policja w Sztumie nie ujawnia, w jakim jest stanie. Mundurowi nadal wyjaśniają szczegółowe przyczyny i okoliczności wypadku w czasie wędkowania, a ich postępowania nadzoruje tamtejsza prokuratura rejonowa. - Policjanci apelują o rozwagę. Pamiętajmy o tym, że woda jest bardzo niebezpieczna. Dlatego bądźmy rozważni i zachowajmy zdrowy rozsadek - apeluje policja w Sztumie.
Czytaj też: Chojnice. Myśleli, że chowa się za betonowym płotem... 43-latek wisiał na sznurku!
- Po dotarciu na miejsce pierwszych zastępów ratowniczych w wodzie przy odwróconej dnem do góry łódce znajdował się jeden z poszkodowanych, drugi znajdował się pod wodą. Podjęte działania przez ratowników polegały na wyciągnięciu z wody mężczyzny oraz próbie odnalezienia drugiego. Na miejsce została zadysponowana Specjalistyczna Grupa Ratownictwa Wodno-Nurkowego z Elbląga oraz dodatkowa łódź z JRG Malbork. Około 19:50 płetwonurkowie zlokalizowali i wydobyli na powierzchnię drugiego poszkodowanego bez funkcji życiowych – podjęto RKO na miejscu zdarzenia, następnie przekazano go Zespołowi Ratownictwa Medycznego - relacjonuje straż pożarna w Sztumie.