Do brutalnego zabójstwa doszło 30 października 2021 roku przed blokiem przy ulicy Kotarbińskiego w Malborku. Dariusz Ż. przyjechał odwiedzić rodziców. Gdy mężczyzna wrócił się do samochodu po kurtkę, podbiegł do niego zamaskowany mężczyzna i zadał kilkanaście ciosów nożem, m.in. w klatkę piersiową. Dariusz zginął na miejscu, a sprawca ataku zbiegł. Nożownika poszukiwali policjanci z całego kraju. Tuż po zbrodni śledczy przeanalizowali również zapisy z monitoringu, wyłuskali wizerunek mężczyzny podejrzewanego o tę zbrodnię, ale nie przyniosło to żadnego rezultatu. Sprawca pozostawał nieuchwytny. Pracujący nad ujęciem zabójcy stróże prawa z Wydziału Kryminalnego i Wydziału Dochodzeniowo-Śledczego KWP w Gdańsku oraz Komendy Powiatowej Policji w Malborku obserwowali m.in. żonę Dariusza Ż. To doprowadziło ich do nożownika. Okazało się, że Natalia Ż. miała romans z Adrianem Ch. i wspólnie z nim już kilka miesięcy temu zaplanowała morderstwo swojego męża.
W czwartek, 16 grudnia 2021 roku, policyjny kontrterroryści weszli do mieszkania Adriana Ch. i go aresztowali. Zatrzymana została również Natalia Ż. Zgromadzone przez policjantów i prokuratorów dowody pozwoliły na przedstawienie tym osobom zarzutu zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem.
- Obojgu prokurator zarzucił dokonanie wspólnie i w porozumieniu, w zamiarze bezpośrednim, zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem. Podejrzani przyznali się do popełnienia zarzuconego im przestępstwa i złożyli wyjaśnienia. Zarzucone przestępstwo jest zakwalifikowane z art. 148 § 2 pkt 1 k.k. i zagrożone karą pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 12, karą 25 lat pozbawienia wolności albo karą dożywotniego pozbawienia wolności - mówi Grażyna Wawryniuk, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.
Prokurator podjął decyzję o skierowaniu do Sądu wniosku o tymczasowe aresztowanie podejrzanych. Kochankowie spędzą w zamknięciu przynajmniej najbliższe trzy miesiące.