55-letni kierowca jadąc peugeotem w kierunku Elbląga zjechał do przydrożnego rowu. Auto próbowało wyjechać na drogę i z rozpędu uderzyło w przydrożne drzewo, od którego się odbiło, uderzając z kolei w słup oświetleniowy. Peugeot przewrócił się na bok i wpadł w ogrodzenie pobliskiej posesji.
- Stan kierowcy był na tyle poważny, że na miejsce wezwano lotnicze pogotowie ratunkowe, które przetransportowało mężczyznę do specjalistycznego szpitala. Mundurowi ponad 2 godziny pracowali na miejscu wypadku kierując ruchem i wyznaczając objazdy. Teraz policjanci na podstawie zebranych śladów szczegółowo będą wyjaśniać przyczyny i okoliczności tego zdarzenia - mówi Sylwia Kowalewska, rzeczniczka policji w Malborku.