Ten moment rodzice malutkiego Stasia zapamiętają prawdopodobnie do końca życia. - Do strażaków, wołając o pomoc, podbiegła roztrzęsiona kobieta z krztuszącym się niemowlęciem. Na szczęście, dzięki trafnej decyzji rodziców oraz właściwej reakcji strażaków, historia zakończyła się dobrze - informuje Komenda Miejska Państwowej Straży Pożarnej w Gdańsku. Do zdarzenia doszło przy JRG 5 w Oliwie. - Mł. ogn. Mariusz Marciniak wykorzystał umiejętności kwalifikowanej pierwszej pomocy. Zakrztuszone niemowlę położył brzuszkiem na swoim przedramieniu, pochylając lekko główką ku dołowi, po czym z wyczuciem, ale stanowczo klepał nasadą dłoni w okolice pomiędzy łopatkami. Udało się przywrócić maluchowi prawidłowy oddech. Następnie dziecko zostało przekazane ratownikom medycznym ze stacjonującej na terenie jednostki karetki pogotowia, którzy zdecydowali o przetransportowaniu niemowlaka do szpitala - podaje KM PSP. Całe zdarzenie zostało zarejestrowane przez monitoring. Zobaczcie nagranie poniżej.
- Uczmy się zasad pierwszej pomocy. Ta wiedza może uratować życie - namawiają gdańscy strażacy. - Mały Staś czuje się dobrze. Dziś odwiedził z rodzicami strażaków - dodają.