Maturzystka wyszła pobiegać, jej ciało znaleziono w lesie. Brutalne zabójstwo Darii Relugi

i

Autor: Shutterstock, Policja / Zdjęcie ilustracyjne

KTO ZABIŁ DARIĘ?

Maturzystka wyszła pobiegać, jej ciało znaleziono w lesie. Brutalne zabójstwo Darii

2024-09-15 5:00

Daria Reluga była najlepszą maturzystką w Gdańsku, bez problemu dostała się na medycynę. Miała wiele planów, ale nie zdążyła ich zrealizować. 4 sierpnia 1995 r. wyszła pobiegać do Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego. Do domu nigdy nie wróciła - jej ciało znaleziono w lesie. 19-latka została uduszona i zgwałcona, a jej mordercy do dziś nie znaleziono.

Morderstwo maturzystki z Gdańska. Kto zabił Darię Relugę?

Daria Reluga była spokojną, miłą, ambitną maturzystką. 19-letnia dziewczyna marzyła o tym, by studiować medycynę. I konsekwentnie na to zapracowała - w 1995 r. udało jej się zdać maturę najlepiej w całym Gdańsku. Dzięki temu bez problemu dostała się na wymarzone studia na Akademii Medycznej. Niestety, nie dane jej było ani razu pojawić się na uczelni. 4 sierpnia 1995 r. Daria wyszła ze swojego domu przy ul. Bobrowej i poszła pobiegać do pobliskiego Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego. Była godz. 7:00 rano. O godz. 9:00 miała zamiar wrócić do mieszkania. Że tego nie zrobiła, matka dziewczyny zauważyła dopiero o godz. 15:00, gdy sama wróciła z pracy. Od razu zauważyła, że 19-latka po treningu nie pojawiła się w domu. Zaczęła więc chodzić po znajomych maturzystki oraz rodzinie. Darii nigdzie nie było. Po trzech godzinach bezowocnych poszukiwań kobieta zgłosiła zaginięcie córki na policji. Niestety, policjanci nie potraktowali tego zgłoszenia poważnie i kazali odczekać matce Darii 72 godziny od momentu zaginięcia. Ojciec zaczął szukać 19-latki w lesie na własną rękę, policjanci dołączyli do niego dopiero po 12 godzinach. Było za późno, by pies tropiący mógł jeszcze wyłapać zapach dziewczyny. 

Zwłoki Darii znaleziono zaledwie 300 m od jej domu

Zwłoki nastolatki znaleziono dopiero następnego dnia w lesie, zaledwie 300 m od jej domu. Natrafił na nie leśniczy. Były przykryte liśćmi i gałęziami paproci. Sekcja zwłok wykazała, że Daria została zgwałcona i zamordowana - zabójca ją udusił. Przy zwłokach, w pniu drzewa, był wbity kuchenny nóż. Niedaleko znaleziono także pełną krwi chusteczkę i skórzany rzemyk. Dodatkowo udało się zabezpieczyć nasienie sprawcy i tym samym zdobyć jego DNA. Policja stworzyła portret psychologiczny zabójcy: miał nim być przeciętny mężczyzna mający mniej niż 35 lat. Według śledczych, udusił dziewczynę przez przypadek. Jego planem był gwałt na przypadkowej ofierze, nie morderstwo. Niestety, to nie pomogło w odnalezieniu mordercy. Po roku śledztwo umorzono, a policja utraciła wiele cennych śladów, które mogły pomóc zidentyfikować sprawcę. 

Zabójca za rok stanie się bezkarny. Zbrodnia ulegnie przedawnieniu

Sprawa w 2005 r. trafiła do specjalistów z Archiwum X, które ustaliło, że wszelkie akta związane ze sprawą Darii Relugi zostały utracone. 

- Przebadaliśmy około setki typowanych osób i sprawdzamy każdy sygnał. Sprawa Darii wciąż spędza mi sen z powiek. Jest niby banalnie prosta, jeśli chodzi o tło i sposób działania sprawcy, a jednocześnie jest jak delta wielkiej rzeki dla statku. Próbowaliśmy już wpływać w wiele jej odgałęzień, wierzę, że w końcu odnajdziemy to właściwe - powiedział podinspektor Paweł Mrozowski z gdańskiego Archiwum X portalowi trojmiasto.pl.

Mimo wielu przesłuchanych osób, morderca 19-latki z Gdańska nadal cieszy się wolnością. Śledczy mają jeszcze rok, by postawić go przed wymiarem sprawiedliwości i ukarać, bowiem w 2025 r. sprawa morderstwa Darii Relugi ulegnie przedawnieniu. Wtedy nawet, jeśli uda się zatrzymać sprawcę, nie poniesie on konsekwencji swoich brutalnych czynów.

Źródło: Onet

ZOBACZ TEŻ. Zbrodnia w Kamiennej Górze. Samuel zabił 10-letnią Kamilę siekierą. "Chciał zemścić się na urzędnikach". GALERIA:

Zbrodnia miłoszycka. Za to morderstwo niesłusznie skazano Tomasza Komendę
Sonda
Jaka kara powinna być za morderstwo?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki