- Początkowo oczywiście nie zakładaliśmy takiego rozwiązania. Chcieliśmy tę rywalizację zakończyć w piątek w Toruniu. Z perspektywy czasu wszyscy się cieszymy, że udało się ten sezon zakończyć w atmosferze radości w Gdańsku, przed tak liczną publicznością, której chcemy podziękować. Wiemy, że sezon nie był łatwy. To im w głównej mierze dedykujemy to zwycięstwo i utrzymanie w lidze - mówił dyrektor sportowy Automatyki, Przemysław Tutaj. Pytał Patryk Rosiński, reporter Radia Eska.
Ogromnym wsparciem dla całej drużyny był także bramkarz Tomasz Witkowski, który mimo lekkiej kontuzji nie odpuścił fazy Play-Out i skutecznie bronił gdańskiej bramki.
- Motywowaliśmy się co tercję. Wiedzieliśmy, że gramy o życie, gramy o hokej w Gdańsku - mówił Witkowski chwilę po wygranym spotkaniu.
Pomimo kończącego się sezonu, hokeiści nie mają chwili wolnego. Już dziś czeka ich kolejny trening, a o wakacjach zaczną myśleć nie wcześniej niż w połowie kwietnia.