Gatunek drzew Bucida Buceras, zwanych potocznie "czarną oliwką" w naturze występuje w Meksyku, Ameryce Południowej i na Karaibach. Siedem tropikalnych drzew dwa lata temu postanowiono posadzić w ogrodzie zimowym Europejskiego Centrum Solidarności. Miały zielenić się przez cały rok, ale dzisiaj drzewa zrzucają liście i usychają, nie cieszą też już oczu gości ECS. Dlaczego tropikalne okazy niszczeją?
Najprawdopodobniej egzotyczne rośliny po prostu się nie przyjęły - przedstawiciele tego okazu nie lubią przeciągów i niskich temperatur, a polskie warunki, nawet te stworzone we wnętrzu ECS, najwyraźniej im nie posłużyły. Przedstawiciele ECS sprawy tropikalnych drzewek nie chcą komentować. Wiadomo natomiast, że roślinność obiektu jest objęta gwarancją.
Najprawdopodobniej więc wykonawca budynku - firma Polimex-Mostostal S.A. postara się interweniować w sprawie drzewek wartych blisko 260 tys. zł, a w przypadku kiedy roślin nie da się uratować, dostarczy w ich miejsce nowe rośliny.