Chłopak, który uczy się zawodu fryzjera, jest również wielkim miłośnikiem zwierząt. 16-latek samodzielnie stworzył azyl przy bloku, w którym mieszka, w którym chore zwierzęta mogły dojść do zdrowia. Sąsiedzi odstąpili mu niewielką szopkę, w której Nikodem urządził pomieszczenia dla zwierzaków - zagrodę dla owieczki, boksy dla mniejszych zwierząt, klatki dla gołębi. Zwierzęta pochodziły z miejsc, gdzie były niechciane.
Na urządzanie azylu Nikodem przeznaczył wszystkie swoje oszczędności zarobione podczas praktyk. Wszystko było dobrze do 8 czerwca, gdy w ciągu jednej nocy stracił wszystko. Ktoś przeciął kłódkę, wszedł do środka i w bestialski sposób pozbawił życia podopiecznych Nikodema.
Z rąk oprawcy zginęło 6 królików, szpak i świnka morska. Wszystkie zostały zabite w okrutny sposób. Królikom poderżnięto gardła, świnka morska została przebita na wylot śrubokrętem, szpakowi ktoś skręcił kark i powiesił go głową w dół na gwożdziu. To był makabryczny widok.
Sprawą znajduje się policja, przesłuchiwani są świadkowie. Jeżeli ktoś posiada jakiekolwiek informacje w tej sprawie, może przekazać je miasteckiej policji pod numerem telefonu 59 858 82 22 lub 112.
Za pośrednictwem portalu RatujmyZwierzaki.pl trwa również zbiórka środków na zakup monitoringu, lamp solarnych, zagrody i innych elementów nowego, bezpieczniejszego azylu dla zwierząt. Do chwili obecnej udało się już zebrać ponad 32 tysiące złotych. Każdy może jednak sprawić, by pieniędzy było więcej, a co za tym idzie - Nikodem mógł zbudować stworzyć wyjątkowe miejsce dla swoich podopiecznych. Zbiórkę można wesprzeć na stronie www.ratujemyzwierzaki.pl/dla-nikodema.
Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express. Kliknij TUTAJ