Młode Miasto to rejon Gdańska, który leży w bezpośrednim sąsiedztwie terenów postoczniowych i Europejskiego Centrum Solidarności. Obecnie dominują tutaj puste przestrzenie, natknąć się można na opuszczone i zniszczone budynki. Projektowana jest tutaj nowoczesna dzielnica handlowo-usługowa. Ma tu być miejsce na usługi, rozrywkę, ale też i na budynki mieszkalne. Oś komunikacyjną dzielnicy stanowi niedawno wybudowana dwujezdniowa ulica Nowa Wałowa. Wzdłuż ulicy planowana jest linia tramwajowa, a prostopadle, od Placu Solidarności w kierunku nabrzeża Martwej Wisły – promenada spacerowa pod nazwą Droga do Wolności. To jednak przyszłość, być może odległa. Jednak już teraz robi się gorąco wokół Młodego Miasta.
Solidarność zamiast Młodego Miasta. Co na to prezydent Gdańska?
Okazuje się, że radni PIS chcą, by Młode Miasto nosiło nazwę: "Solidarność". Nowi mieszkańcy nie mieszkaliby więć w Młodym Mieście, a w Solidarności.Radni PIS zgłosili już odpowiednią uchwałę do władz miasta, podpierając się między innymi poparciem organizacji kombatanckich. Prezydent Adamowicz nie godzi się jednak na zmianę nazwy.
- Nie rezygnujmy z nazw historycznych, jaką jest Młode Miasto. Solidarność jest upamiętniona w wielu miejscach, przede wszystkim w Europejskim Centrum Solidarności, a już nazwanie czy zmienianie nazwy historycznej na nową pachnie trochę metodami znanymi z PRL, które pierwszej Solidarności były obce. To taka niepotrzebna gorliwość wnioskodawców - w artykule "PiS proponuje nazwę Solidarność zamiast Młodego Miasta. Władze Gdańska mówią "nie" dla Dziennika Bałtyckiego komentuje prezydent.
Jakie jest Wasze zdanie w tej sprawie? Młode Miasto, czy Solidarność? Która nazwa jest odpowiednia? DYSKUTUCJIE!