Stefan W. nadal tymczasowo przebywa w areszcie

i

Autor: KMP Gdańsk

Morderca Pawła Adamowicza uniknie kary? Są nowe informacje

2019-06-27 13:30

Przed trzema tygodniami zakończyła się obserwacja psychiatryczna Stefana W. Mężczyzna przez niemal miesiąc przebywał w zamkniętym szpitalu przy Areszcie Śledczym w Krakowie. Czy zabójca prezydenta Gdańska w chwili ataku był poczytalny? Odpowiedź na to pytanie poznamy dopiero jesienią.

Biegli potrzebują więcej materiałów oraz czasu, by ocenić poczytalność Stefana W. Jak się okazuje, dopiero pod koniec września dowiemy się, czy morderca Pawła Adamowicza świadomie dokonał zbrodni. Psychiatrom w wystawieniu opinii pomóc ma dokumentacja lekarska z ośrodków penitencjarnych, w których przebywał 27-latek.

Raport z obserwacji będzie decydujący w ostatecznej ocenie, czy zabójca może stanąć przed sądem. Jeśli tak, grozić mu będzie nawet dożywocie.​ W przypadku gdy biegli orzekną inaczej, mężczyzna mógłby uniknąć kary. - Jeśli stwierdzą, że podejrzany w chwili popełniania czynu był niepoczytalny, wówczas możemy mówić o umorzeniu sprawy. Na ostateczną decyzję musimy jednak poczekać - tłumaczyła po zakończeniu obserwacji Grażyna Wawryniuk z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.

Do ataku na Pawła Adamowicza doszło 13 stycznia podczas finału WOŚP. Prezydent Gdańska zmarł dzień później w szpitalu.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki